Już od rana rozśpiewana chwal o duszo Maryę [mp3] [nuty]

Zaczęty przez Tomek Torquemada, 16-05-2007, 22:23:19

Poprzedni wątek - Następny wątek

Tomek Torquemada

Już od rana rozśpiewana
Chwal , o duszo, Maryę,
Cześć jéj świątkom, cześć pamiątkom
Co dzień w niebo niech bije.
      Cud bo żywy nad podziwy,
      Jéj wielmożność u Boga;
      Panna czysta, Matka Chrysta,
      Przechwalebna, przebłoga!
Chwałaż, chwała niech wspaniała
Krewkość w sercu ukróci;
Niech łaskawie w świata wrzawie
Ujmie sprośnych tu chuci.
      Cud bo żywy i.t.d.
Serce rośniéj w cześć rozgłośniéj,
Dźwięków Maryi nieś krocie;
Świat w niemocy, świat sierocy,
Odmieniła w żywocie.
Cud bo żywy i.t.d.
Héj Hosanna! Nieustanna!
Grzmieć chórami wielkiemi;
Pelna łaski niech odblaski
Swe rozstrzela po ziemi.
Cud bo żywy i.t.d.
Myśl i zmysły, czem rozbłysły,
Czem w miłości nabrzmiały,
Wstańcie wtorem, wznieście chórem
Przenajświętszéj pochwały!
Cud bo żywy i.t.d.
Ewy wina z Hospodina
Nas wygnała Ogrójca,
Wierna słucha Matka druga,
Och! przejedna nam Ojca.
Cud bo żywy i.t.d.
Obłąd Ewy spłodził gniewy,
Rozbrat z Bogoem rodzaju,
Marya znowu w posłuch słowu
Dała drogę do raju.
Cud bo żywy i.t.d.
O! Całego niewieściego
Rodu chlubo i chwało!
Tyś wybranka, kwiecie wianka
Twego niebo splatało.
Cud bo żywy i.t.d.
Panna słodka! zstąp do środka,
Kędy chwlcy ci mili:
Obmyj dusze, by po skrusze
Ciebie wiecznie chwalili.
Cud bo żywy i.t.d.
Panno w niebie, Panno! z ciebie
Umniéjszenie nam kary;
W twoje Imię nas nie imie
Wąż, łupieżca ona stary.
Cud bo żywy i.t.d.
O beztroska Matko Boska!
Czuwaj, prosim, u bramy;
Z ciebie w męce śmierci jeńce
Wyzwolenia czekamy.
Cud bo żywy i.t.d.
O Królowo! tyś na nowo
Światu rozradowaniem;
Z twéj opieki na wiek wieki
W chwale niebios dostaniem.
Cud bo żywy i.t.d.
W twéj dobroci świat się złoci
Słońcem dobréj nowiny;
Mgła wiekowa już się chowa,
Odzwierciedka soliny.
Cud bo żywy i.t.d.
Przez cię czarta pycha starta,
I na wszystkie plemiona
Tyś otucha znów dla ducha,
Panno błogosławiona!
Cud bo żywy i.t.d.
Świętych Święty nad książęty
Król, Maryą ocienia;
Słowo-Ciało, w niéj mieszkało,
Słowo-Ciało zbawienia.
Cud bo żywy i.t.d.
Maryo, proszę, na rozkosze
Nie bacz tutaj człowieka;
Ucisz wolę, uśmierz bole,
Zło, co w sercu dopieka.
Cud bo żywy i.t.d.
Jako Matka do ostatka
I mnie poleć Synowi!
Niech na toni świata chroni,
A w rozbiciach ułowi.
Cud bo żywy i.t.d.
Twa przewaga gniew przebłaga,
Że mnie uzna za dziecko;
I on dawny wróg niesławny
Nie ukosi zdradziecko.
Cud bo żywy i.t.d.
Bądź ochłodą i osłodą
Tym, co wiernie i stale
Twoje świątki i pamiątki
Podawają tu w chwale.
Cud bo żywy i.t.d. Amen.



TomekBaranek

#1

szczyglin


knrdsk1

Śpiewnik Pelpliński(zarówno z zbiorze pieśni, jak i w melodiach doń) : Cud bo żywy na podziwy;
Śpiewnik kościelny, Jan Siedlecki, wyd. jubileuszowe (1928): Cud bo żywy, na podziwy;
"Śpiewnik Kościelny Katolicki" Tomasza Flaszy: Cud bo żywy, nad podziwy

szczyglin

Jeśli ktoś się wie proszę o wyjaśnienie tego zwrotu "cud bo żywy", bo w staropolszczyznie się nie orientuję.

cud bo żywy - kto żywy?


Jeden z polonistów mi tłumaczył, że powinno być "cud Bożywy" (czyt. "cud Boży"), no ale z drugiej strony w większości śpiewników jest "cud bo żywy", więc jak to w końcu z tym jest?

Maximilianus

Nuty (za: Śpiewnik kościelny dla Diecezji Chełmińskiej, Jan Wiśniewski. Pelpin 1928):

knrdsk1

Melodia wg jubileuszowego Siedleckiego (1928):

knrdsk1


Kefasz

Albo składnia przestawna, czyli:
Cud żywy, nad podziwy
bo Jej Wielmożność u Boga;
Przechwalebna Panna czysta - Matka Chrysta Przebłoga
Pomniki tradycji śpiewaczej:
śpiewniki -> http://chomikuj.pl/Pjetja   !  11-II-14  !
1.Zbiór Pieśni Nabożnych=Śpiewnik Pelpliński=Keller
2.Śpiewnik Kościelny - Mioduszewski, Siedlecki
3.Cantionale ecclesiasticum - różne
4.książki dla kantorów i organistów
prócz tego; ministrantura, liturgika, łacina

zolwikolew

#9
Cud bo żywy... Tak się składa, że na tym wątku kończę czytanie archiwaliów forum, sprzed dnia, w którym się zarejestrowałem. "Cud bo żywy". Zapomnijmy, że dziś "bo" możemy zamienić na "ponieważ". Od tego radzę rozpocząć analizę tego sformułowania. Moja ś.p. Babcia mawiała czasem "bo to Franka najmèjszy" przedstawiając mnie sąsiadkom- nie zagadnięta w żaden sposób- nie odpowiadała zatem na żadne pytanie. Wręczając coś komuś mogła zaś (i często tak właśnie robiła) powiedzieć "bo to twoje...[tu następowała nazwa wręczanych przedmiotów]",również potrafiła zmienić szyk na "to bo twoje...". Myślę, że z tych dwu przykładów widać, że owo babcine "bo" było zbliżone do słówka "oto". Choć nie znam pochodzenia autora tekstu pieśni, to w znanych mi rejonach Podlasia do niedawna najstarsi ludzie jeszcze tego rodzaju zwrotów używali, a ja osobiście- od czasów, kiedy już przestałem wchodzić po drabinie na dywan- tak rozumiałem tę zwrotkę: "Cud [oto] żywy...Panna Czysta..."  Szczególnie ciepło pozdrawiam czytelników z Podlasia!
Bardzo proszę mi nie "panować". Mariusz sum

knrdsk1

Akurat jutro zaczynamy na Piasku we Wrocławiu śpiewać przed Mszą Godzinki o Niepokalanym Poczęciu Najśw. Marii Panny i po Godzinkach miałem wielką ochotę zaśpiewać jeszcze niniejszą pieśń. Choć z racji Adwentu chyba zaczniemy z Zawitaj ranna jutrzenko? A dopiero po Adwencie niniejszą?...

zolwikolew

Cytat: knrdsk1 w 01-12-2012, 19:50:14
A dopiero po Adwencie niniejszą?...
Kolejny aspekt adwentowego oczekiwania- na pieśń.
A może 8. grudnia jednak dyspensa...  ;)
Bardzo proszę mi nie "panować". Mariusz sum

knrdsk1

Kolega chyba nie zna tej wyjątkowej pieśni, czyli Zawitaj ranna jutrzenko - znam wiele osób dla których okres po Adwencie jest adwentem Adwentu, także dla tej właśnie pieśni :)

zolwikolew

#13
Cytat: knrdsk1 w 02-12-2012, 14:41:40
Kolega chyba nie zna tej wyjątkowej pieśni, czyli Zawitaj ranna jutrzenko
No cóż, nic takiego nie napisałem przecież.  I nie było moją intencją rozważanie o wyższości jednej pieśni nad drugą, boż to przecież nie ma sensu w tym wypadku.  Myślę, że obie pieśni o których mówimy dałbym radę zaśpiewać  :P ;D  ,o obu też mógłbym sklecić po zdaniu informacji: " Już od rana..." wyrasta z "Omni die...", a "Zawitaj..." z "Ave Stella matutina"(oficjum na dzień Najświętszej Maryi Panny z góry Karmel, pochodzi od karmelity św.Szymona Anglika) i obie nie są wprost tłumaczeniami, choć bliżej przekładu rozpoznaję drugą. Oczekiwanie na 'Zawitaj ranna Jutrzenko" można też podzielić na części- do NMP z góry Karmel, następnie do Adwentu. Mojego prywatnego oczekiwania na "Ludu mój, ludu" nie da rady podzielić :( trochę zatem mógłbym zazdrościć... gdybym mógł.
Bardzo proszę mi nie "panować". Mariusz sum

knrdsk1

#14
Skoro mowa o tłumaczeniach pieśni - Ludu mój ludu: TAK!!!! A najlepiej po swoim oryginale - improperiach:
www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=oMlrZEJh6h0 (nie wiem jak się wkleja filmiki  ???)