Dziecina mała, Bóg, Stwórca nieba [nuty]

Zaczęty przez Mira, 28-10-2007, 22:00:05

Poprzedni wątek - Następny wątek

Mira

Dziecina mała, Bóg, Stwórca nieba!
A kędyż nam go szukać potrzeba?
W stajence w Betlejem, powiła z weselem
Maryja Syna, piękna nowina.

Opiekun Józef był ukochanym
Ojcem Jezusa był domniemanym;
Garść siana suchego podłożył pod niego,
W zimnym żłóbeczku, a nie w łóżeczku.

Małe pacholę, mój Jezu drogi,
Jakże wytrzymasz ten to mróz srogi;
Wół z osłem chuchają, parą zagrzewają,
By dziecię spało, a nie płakało.

Anioł pasterzów, co trzody strzegli
Wzywa, ażeby do szopy biegli:
Pasterze biegajcie, Pana powitajcie,
Leży w żłobie, w małej osobie.

Gdy pastuszkowie głos słyszą taki,
Jontek porywa z kobiałką ptaki;
Wojtek wziął dwa skopy, pobiegli do szopy,
Przywitać Pana, paść na kolana.

Upadłszy wszyscy pod nogi Bogu,
Kuba dobywa swojego rogu,
A drudzy śpiewali na multankach grali,
Razem tańczyli, dziecię cieszyli.

Potem swe dary ofiarowali;
Co który przyniósł Panu oddali;
Józef i Maryja za dary dziękują,
Jezus łaskawy im błogosławi.

A trzej Królowie ochotnie spieszą,
W Betlejem w szopce Jezusa cieszą,
Składają korony, oddają ukłony,
Króla witają, dary oddają.

Pójdźmyż też i my przywitać tego,
Króla nad królmi, Pana naszego,
Biegnijmy z ochotą, weźmy czystość z cnotą,
Oddajmy temu narodzonemu.

Bądźże pochwalon nasz wieczny Panie,
Któryś złożony na gołem sianie;
Wszyscy cię witamy, dać ci co nie mamy,
Tyś panem nieba, masz co potrzeba.

Maximilianus

Nuty (za: Kantyczki. Kolędy i pastorałki w czasie świąt Bożego Narodzenia po domach śpiewane... Ułożył Karol Miarka, Mikołów-Warszawa, 1911):