Pasterze bieżeli, gdy głos usłyszeli [nuty]

Zaczęty przez Mira, 03-01-2008, 22:18:28

Poprzedni wątek - Następny wątek

Mira

Pasterze bieżeli, gdy głos usłyszeli
Śpiewania anielskiego,
Znaleźli w żłóbeczku, w Betlejem miasteczku
Jezusa maleńkiego.
Osioł mu z wołem usługują,
Klękając, znając, adorują
Stworzyciela swojego.

Widząc to pasterze, iż bydlęta szczerze,
Nieme pokłon oddają,
Padli na polana, tak wielkiego Pana
Zaśpiewawszy witają:
Zawitaj, Boże utajony,
Z Panienki czystej narodzony!
Na twarz upadają.

Gdy się pokłonili, do trzody spieszyli
Weseli pastuszkowie;
Bo gwiazdę ujrzeli, że dzień zrozumieli,
Alić to Trzej Królowie
Od Wschodu z darami jechali,
By pokłon Panu królów dali
Poddani Monarchowie.

Będąc blisko szopy, że poszyta w snopy,
Bardzo się zadziwili;
Idą na pokoje, widząc bydląt dwoje
Myślą, że pobłądzili;
Majestat, gdzie jest upatrują,
Żłobek im z Panną pokazują,
Dopiero się cieszyli.

Z najgłębszym pokłonem przed takowym tronem
Na oblicze padli.
Z serdecznej ofiary swe trojakie dary
Jezusowi oddali.
Te mile Zbawiciel przyjmuje,
Lecz bardziej serca ich szacuje,
Że Go Bogiem uznali.

Wszechmogący Boże, któż wymówić może,
Co czynisz dla stworzenia?
Kiedy swoje Bóstwo zsyłasz na ubóstwo
I na srogie męczenia.
Niechaj Ci, w Trójcy jedynemu,
Cześć, chwała Bogu przedwiecznemu
Będzie bez zakończenia.

knrdsk1