Czem, czem, czem, czem ubogo leżysz

Zaczęty przez Rorantysta, 12-01-2008, 16:32:06

Poprzedni wątek - Następny wątek

Rorantysta

Symfonije anielskie 1630 r.

z Instrukcyji:
Dwudziestej symf.    nota: Czem bosso chodzisz etc.

SYMFONIJA DWUDZIESTA

„Czem, czem, czem, czem ubogo leżysz,
Zbawicielu mój?" „Aza tego nie wiesz,
iżem ja na to spuścił sie tu z nieba,
widząc żeć pilno ratunku potrzeba?"

„Czem, czem, czem, Panie, nago leżysz?"
„A wżdy mię prędko przyodziać nie bieżysz.
Patrzając na mię, Pana naguchnego,
ucz sie ubóstwa cierpieć powolnego."

„Czem, czem, czem w stajni leżysz, Panie?"
„Żebym owieczkę zgubną wziął na ramię,
do swej owczarnie nędzną zaprowadził
i sprośne grzechy z niej razem wygładził."

„Czem, czem, czem w żłobieś położony?"
„Żebyś był w niebo rychło wprowadzony
z padołu płaczu i nędznego świata,
zażywał ze mną złocistego lata.

Żebyś był w niebie królewicem,
u Ojca mego miłego dziedzicem."
Grzesznicy, czemu nie naśladujecie,
którzy być w niebie u Boga pragniecie?

Z ochotą za Tobą pójdziemy,
służyć Ci wiernie przyobiecujemy,
tylko nas ratuj w naszym niedostatku
na tym biednego już świata ostatku.