O grobie chwalebny (pieśń u Bożego Grobu) [nuty]

Zaczęty przez Mira, 24-09-2007, 18:26:20

Poprzedni wątek - Następny wątek

Mira

O grobie chwalebny! Oto nieśmiertelny
Bóg do ciebie wchodzi, nigdy skazitelny;
Czemuż nam zabierasz jedyne kochanie?
Jakaż więc nadzieja dla smutnych zostanie?

Zmarł Pan nasz na krzyżu, pójdźmy lamentować,
Umarł Odkupiciel, pójdźmy łzy wylewać!
Ach! Umarł nasz Pan Jezus do krzyża przybity,
Ziemio, czemu milczysz? Twój Stwórca zabity.

Niewinność stępiona i zamordowana,
Sława nieba, ziemi w pośmiewisko dana!
Zabit, co ożywiał, żywot ludziom dawał,
Za ciebie grzeszniku żywot ofiarował.

Miłość nieskończona w okrucieństwo przyszła,
Gdy złość Judaszowa swych zamiarów doszła;
Mądrości przedwieczna zelżywie wyśmiana,
Chwała Majestatu nogami zdeptana.

Słońce, czemuż świecisz? Zakryj twą ozdobę!
Nad grób Stwórcy twego przybierz się w żałobę,
Gdy to wieczne słońce w blasku swym przyćmione,
Wesele Aniołów w smutek zamienione.

Bóg człowiek umiera! Miłość bez przykładu,
Nigdy nie znajdziemy tej miłości śladu.
Umiera Zbawiciel za cię niewdzięcznego;
Cóż Panie dla Ciebie w tem pożytecznego?

Giniesz za człowieka na Cię okrutnego,
Ach miłość przez miłość, bez siebie samego!
Kruszą się kamienie dla wielkiej żałości,
Natura zdumiała daje znak litości.

Groby się otwarły, umarli wstawają,
Okrucieństwo żywych śmiało zaświadczają,
Ziemia się od strachu wzdryga i dziwuje,
Tego, co ją stworzył, w łono swe przyjmuje.

Jezu, konający przy zaćmieniu słońca,
Pozwól, niech trafimy do dobrego końca.
Wybaw nas od wiecznych zewnętrznych ciemności,
Wprowadź w zażywanie Boskiej Twej światłości.


knrdsk1