Umarł, ach umarł Jezus ukochany (na Wielki Piątek) [nuty->]

Zaczęty przez Mira, 22-02-2008, 12:47:55

Poprzedni wątek - Następny wątek

Mira

Umarł, ach umarł Jezus ukochany!
Pan najłaskawszy nade wszystkie pany,
Kruszcie się serca od bolu wielkiego,
Żalu ciężkiego.

Ach złości ludzka, tyś Go to zraniła,
Niemiłosiernie do krzyża przybiła!
O okrucieństwo, nigdy nie słychane,
Zbawcy zadane.

Wyznawam jawnie, że to grzech mój sprawił,
To widowisko na krzyżu wystawił:
Odpuść mi, proszę, Jezu przez Twe bole
Moję swawolę.

Ty Panie, który wód żywych z opoki
Wyprowadziłeś laską czyste stoki,
Żeby się niemi lud ochłodził wierny
Z dziwnej cysterny.

Ty racz uderzyć laską w serce moje,
Niech się rozpłynie w gorzkie płaczu zdroje,
I pokutnemi niechaj łzami godnie
Obmywa zbrodnie.

Tej łaski pragnę serdecznie przybliżu,
Klęcząc tu teraz przy tym świętym krzyżu,
Niech na mej duszy, proszę Cię jedynie
Krew Twa nie zginie.

Drzewo krzyżowe, na Twej latorości
Owoc żywota panieńskiej czystości
Nosić, samoś jest godnym znalezione,
Krwi poświęcone.

Pozwól mi proszę, bym twardemi nity
Zebrać mógł owoc na Tobie przybity;
Niechaj zbyt srogo przebity od włócznie
W mem sercu spocznie.

Spocznijże Jezu w mojem sercu sobie,
Jako w gotowym z wielką chęcią grobie;
Niechaj grzechami nie przebudzam Ciebie,
Niech sam czczę siebie.

Teraz o Jezu, za Twe rany święte
Dla mnie grzesznego z miłości podjęte
I za okrutną Twą śmierć, Twoje męki
Oddając dzięki.

Niechże Ci chwała, niech Ci Jezu wszędzie
W niebie, na ziemi nieustanna będzie;
Wszystko stworzenie niech Cię błogosławi
I wiecznie sławi.


K.K.

knrdsk1