Wskażę im w życiu powołania drogę

Zaczęty przez marian7, 21-03-2008, 22:08:15

Poprzedni wątek - Następny wątek

marian7

Wskażę im w życiu powołania drogę, * A nią idących Swą łaską wspomogę,

W rodzinie spokój i zgoda zagości, * Bo złączę wszystkich węzłem Mej miłości.

Gdy ból i smutek zadadzą im ranę, * Ja Sam balsamem pociechy się stanę.

Pod Mojem skrzydłem grot złego ich minie, * Jam im ucieczką w ostatniej godzinie.

Stąd wzrok mój na nich odpocznie łaskawy, * Pobłogosławię codzienne ich sprawy.

W Sercu Mem źródło grzesznikom otworzę, * Z którego spłynie miłosierdzia morze.

Od Mego Serca ognistych płomieni * Serce oziębłe w gorące się zmieni.

Serca, co dotą służą mi gorliwie, * Jeszcze gorętszą miłością ożywię.

Dom, gdzie, czcić będą obraz Serca Mego, * Z błogosławieństwa zasłynie Bożego.

Pracy kapłańskiej dam błogosłąwieństwo, * Że z serc najtwardszych odniesie zwycięstwo.

Kto w sercach braci miłość Bożą wzbudzi, * Cześć Mego Serca szerząc pośród ludzi,

Serce Me będzie dlań tarczą opieki * W Niem imię jego zapiszę na wieki.


Na melodyą: Do Ciebie Panie Pokornie wołamy
Śpiewnik Kościelny wydanie trzecie Poznań 1894
Nakładem Księgarni Katolickiej