Ktokolwiek szuka pociechy

Zaczęty przez marian7, 01-04-2008, 21:56:57

Poprzedni wątek - Następny wątek

marian7

Ktokolwiek szuka pociechy * Na wszystkie życia ciężary,
Kiedy go trapią czy grzechy, * Czy ich towarzyskie kary.

W głąb serca raną oskryty * Przebiegaj w serce dobroci:
Baranek co był zabity, * Każdego z trosk ogołoci.

Najsłodsze wezwanie Twoje, * Serce, brzmi przez całą ziemię:
Chodźcie, których cisną znoje, * I grzechów ugniata brzemię.

Gdzież jest łagodne tak serce, * Co znacząc krzyża cierpienie.
Wymawia własne morderce, * I błaga o przebaczenie?

O Serce, nieba rozkoszo, * Ucieczko w naszej potrzebie,
Czyny Twe dobroć Twą głoszą, * Z prośbami biegniem do Ciebie.

Ulecz nam rany grzechowe, * Zmyj krwią Swoję duszy plamy.
Stwórz w nas wszystkich serce nowe, * Którzy Cię jęcząc wzywamy.

Na melodyą - O Gospodzie uwielbiona.
Śpiewnik Kościelny, Poznań 1984 r.
Wyd. Trzecie, Nakładem Księgarni Katolickiej.