Pieśni przed mszą.

Zaczęty przez piotrekpiotrek, 07-07-2008, 21:34:17

Poprzedni wątek - Następny wątek

piotrekpiotrek

Witam wszystkich.

U mnie w parafii jest tak, że 10 minut przed każdą mszą organista zaczyna grać i śpiewamy pieśni kościelne (oczywiście inne niż na mszy). Kiedy zbliża się godzina mszy, ksiądz wychodzi na nową zwrotkę pieśni, którą akurat ludzie śpiewają.
Pierwsze pytanie: Czy tak można robić? Czy śpiew nie powinien zaczynać wraz z sygnaturką?
I drugie pytanie: Czy w tym czasie przed mszą można śpiewać np. Nie rzucim Chryste, bądź My chcemy Boga? I czy ludzie powinni śpiewać na siedzącą czy może winni wstać?


dziubek

U mnie w parafii jak organista jest przed mszą już to często gra już od ,,za pięć" a ksiądz wychodzi, wtedy kiedy jest gotowy +/- minuta przed czasem, wychodzi niekoniecznie na nową zwrotkę. Często przed mszą uczymy nowe pieśni.
Ja osobiście Nie rzucim Chryste, czy My chcemy Boga używam na koniec mszy, jednak są to pieśni okolicznościowe i można je grać też przed. Myślę, że powinni wtedy stać, ale wiem jak jest, czyli kilka osób stoi, a reszta klęczy, a większość siedzi. Jeśli mylę, proszę mnie poprawić.

Maximilianus

Cytat: piotrekpiotrek w 07-07-2008, 21:34:17
Witam wszystkich.

U mnie w parafii jest tak, że 10 minut przed każdą mszą organista zaczyna grać i śpiewamy pieśni kościelne (oczywiście inne niż na mszy). Kiedy zbliża się godzina mszy, ksiądz wychodzi na nową zwrotkę pieśni, którą akurat ludzie śpiewają.
Pierwsze pytanie: Czy tak można robić? Czy śpiew nie powinien zaczynać wraz z sygnaturką?

W Ogólnym Wprowadzeniu do Mszału Rzymskiego znajdujemy zapis: Godne pochwały jest zachowanie milczenia w kościele, w zakrystii i w przylegających do niej pomieszczeniach już przed rozpoczęciem celebracji, aby wszyscy pobożnie i godnie przygotowali się do sprawowania świętych czynności (OWMR 45). W myśl tego przepisu, przed rozpoczęciem Eucharystii w kościele i nie tylko powinna być cisza. W parafii gdzie gram, przed porannymi Msza świętymi zazwyczaj nie ma żadnych nabożeństw, toteż kiedy kościelny zapala świece, rozpoczynam krótką improwizację, a następnie- pieśń. Natomiast przed wieczorną Mszą świętą, od poniedziałku do soboty, są odprawiane nabożeństwa, więc cisza zachowana jest tylko przed danym nabożeństwem, gdyż po schowaniu Najświętszego Sakramentu rozpoczynam pieśń na wejście.

Cytat: piotrekpiotrek w 07-07-2008, 21:34:17I drugie pytanie: Czy w tym czasie przed mszą można śpiewać np. Nie rzucim Chryste, bądź My chcemy Boga? I czy ludzie powinni śpiewać na siedzącą czy może winni wstać?

Z reguły powyższe hymny wykonuję odświętnie po Mszy świętej. Wówczas celebrans, asysta i wierni stoją do czasu aż skończymy śpiewać. Przed Mszą świętą nie polecam, raczej nie pasuje.

Pozdrawiam serdecznie.

Maximilianus