Cyrenejczyku miły

Zaczęty przez marian7, 31-07-2008, 16:45:00

Poprzedni wątek - Następny wątek

marian7

1. Cyrenejczyku miły, pozwól, że się ciebie
    Spytam: kto cię przymusił, krzyż włożyć na siebie?
        Powiedz: ciężki - li ten krzyż? co go dźwigać trzeba,
        Iż bez jego noszenia trudno wnijść do nieba.
2. O grzeszniku nawrotny, powiem: twe nałogi
    Czy znasz? toć to jedyne śmiertelne są wrogi,
        Które ciężar okropny wkładają na Pana;
        Zostaw je wstecz za sobą, nie będzie Mu rana.
3. Magdaleno! gdzie spieszysz?! może za Symonem?
    Czy chcesz swój krzyż dołożyć? lub tęsknisz za zgonem,
        Za zgonem twych zdrożności - bo płaczesz, a rzewnie,
        Że ciężar Jezusowy zrozumiałaś pewnie.
4. Magdaleno z Symonem, ku miejscu stracenia
    Przymuszeni zdążacie, pono bez wytchnienia.
        Dłużej, niż na Golgotę, Pana nie ciągliście.
        A ja?! wciąż dalej dalej - pcham Go oczywiście.
5. Teraz już łatwo zliczę wszystkie włókna drzewa,
    Co Pan na swój grzbiet włożył - ach! mnie umrzeć trzeba!
        Stójże Chryste, poczekaj! ja ten krzyż poniosę,
        Mnie się prawnie należy, już mam nogi bose.
6. O słodki Zbawcy Krzyżu! na cię Andrzej czychał,
    I jak do swej własności długo w życiu wzdychał.
        Andrzeju! Magdaleno! przyjaciele Krzyża,
        Mnie wisieć trza na drzewie i ująć Go z bliża.
7. Niechże ciężar mych grzechów zwinę do tłumoka
    Spowiedzi szczerej; a tak umknę paszczy Smoka:
        Smoka zgubnych nałogów - daj go ubić Panie!
        Nie pozwól się obciążać, ja wiem, - cierpisz za nie.

Na melod.: Magdalena w świecie(czterowiersz).
Podaję za Spiewnikiem Magdalena Święta,
Pieśni religijne Polskie.
Wyd. w Krakowie czcionkami Drukarni "Czasu" 1913 r.
Spisana 15 grudnia 1885 r.