Rozmowa grzesznika z Panem Jezusem Ukrzyżowanym

Zaczęty przez marian7, 07-10-2008, 21:45:43

Poprzedni wątek - Następny wątek

marian7

Rozmowa grzesznika z Panem Jezusem Ukrzyżowanym.
Grzesznik.
Ach! czemuż tak zelżywie wisisz obnażony * Na tym krzyżu, mój Jezu, wszystek zakrwawiony?
Co po tych srogich gwoździach w ręku, co otworzyły * Ten świat wielki i piękny gwiazdami upstrzyły?
Posłuszne nogi Twoje, gwoździem czemu obie * Przykowane okrutnie, jakby zrosły ku sobie?
Głowy w cierniu nic nie znać, twarz wyschła, zsiniała, * Tuż i usta otwarte, wdzięczność ich zniszczyła
Tyś Święty nad Świętymi, skąd ciężkie karanie * Ach cierpisz, niesłychanie, o Anielski Panie?
Pan Jezus.
Miłość moja, a grzechy twoje to sprawiły, * Że mnie na tym krzyżu tak cierpieć ptzymusiły.
Uważajcie tę miłość, którą pieczętuję, * Którą ciebie z twej śmierci wiecznej odkupuję,
Przestań grzeszyć imaj się życia pobożnego, * Nagrodzisz tak uczynność miłośnika twego.
Nie wątpże nie, o synu, chcę zbawienia twego, * Oto mnie masz na krzyżu, nie chcę uciec z niego.
Użaliwszy się ciebie, ufaj łaskawości, * Głowęm i ręce spuścił, abym cię zmiłości
Wyswobodził od grzechu tak ociężałego, * Iż większa dobroć moja, a niż złość grzesznego.
Pójdźże do mnie, o duszo, którą ja sam stworzył, * Wnijdź sam do serca mego, bokem ci otworzył.
Grzesznik>
Niesłychana Dobroci, Jezu Chryste Panie, * Oto ja grzeszny idę na Twoje wołanie.
Do Ciebie Jezu dobry, jedno podaj rękę * Zwykłą łaskę Swą poką, zbaw mnie przez twą mękę. Amen.

Śpiewnik Kościelny. Wydanie trzecie.
Poznań 1894. Nakładem Księgarni Katolickiej.