Kłaniam Ci się pokornie (Adoro te devote)

Zaczęty przez tomas_wawa, 13-10-2008, 22:28:28

Poprzedni wątek - Następny wątek

tomas_wawa

T: Zupełny śpiewnik i książka do nabożeństwa z 1898 r. pieśń nr 363.
[przekład hymnu Adoro te devote - przyp. knrdsk1]

1. Kłaniam Ci się pokornie, Boże utajony, * Pod znakami chleba i wina zasłoniony, * Tobie, Panie, serce me wcale się poddaje, * W Tobie zanurzając się ustaje i taje.
2. Wzrok, smak i dotykanie na zmysłach faluje, * Ale słuch te omyłki wiarą naprawuje; * Wierzę prawdzie i słowom Boga wcielonego, * Nic nie może być nadto słowo pewniejszego.
3. Na krzyżu Bóztwo tylko niewiadome było, * A tu się krom Bóztwa i Ciało ukryło. * W oboje jednak wierzę sercem, usty głoszę, * O co prosił dobry łotr, o to nizko proszę.
4. Ran z Tomaszem nie widzę, ręką nie doznawam, * Atoli, iżeś Pan mój i Bóg mój wyznawam; * Pomnażaj wiarę we mnie, którą opowiadam, * W Tobie wszystką nadzieję i miłość pokładam.
5. Mam tu pamiątkę śmierci Twojej, Boże wieczny, * O chlebie żywy, żyw nas na żywot bezpieczny; * Niech Tobą tchnę i żyję, niech w Tobie umieram, * W Tobie życie zamykam i niebo otwieram.
6. Obmyj mnie, nieczystego, o najczystszy Panie, * Obmyj, mistyczny, Krwią Twą, pelikanie, * Wszakże jedna kropelka Krwi Twej świętej, Boże, * Wszystkiego świata zmazy grzechów zgładzić może.
7. Jezu, którego teraz przez wiarę oglądam * Proszę, niech mi się stanie, czego pilnie żądam; * Jezu, pod przymiotami chleba utajony, * Spraw to, abym Cię w chwale widział bez zasłony. Amen.