Wynoście mnie z domu tego (Przy pogrzebie małych dzieci)

Zaczęty przez marian7, 22-11-2008, 09:35:59

Poprzedni wątek - Następny wątek

marian7

Wynoście mnie z domu tego, * Bo w nim mieszkać nie mogę,
Do przybytku grobowego * Śmierć wskazuje mi drogę,
Gdzie skażenie człowieka, * Tam i moje mnie czeka.

Krótka podróż mego życia, * Bo z kolebki do grobu,
Wiek mój dłuższego pobycia * W świecie nie ma sposobu;
Bóg polubił mą duszę, * Ztąd do grobu iść muszę.

Wychodząc z domu waszego, * Już was żegnam, rodzice,
Sercem dziecięcia wdzięcznego, * Dziękuję wam za życie,
Za pokarm, wychowanie, * Za pieczę i staranie.

Zrodziliście mnie dla nieba, * Gdzie się dusza weseli,
Smucić wam się więc nie trzeba, & Gdy się w mojej Anieli
Śmierci cieszą dziecinnej * Tam w radości niewinnej.

Z smutkiem duszy, w bólach ciała * Tys mię, matko kochana!
Z pod serca na świat wydała, * Większa to li jest rana,
Którą sercu czułemu * Zadała śmierć twojemu.

Dzień mojego na świat przyjścia * Sprawił radość, wesele,
Dzień zaś z tego świata zejścia * Narobił smutku wiele
Wam rodzicom kochanym, * Nad mym losem stroskanym.

Stało się to z Boskiej woli, * Która wszystkim zarządza
Mądrze tu w tej ziemskiej doli, * Wszystko więc, co Bóg zrządza,
Przyjmijcie sercem pokornym, * Znoście męztwem wytwornem.

Podług wiecznej Boga rady * Nie śmiem dłużej żyć z wami,
Z światem pełnym nędzy, zdrady * I z jego marnościami
Pożegnać się potrzeba * Dla szczęśliwości nieba.

Tem pocieszcie przy pogrzebie * Dziś serce rozrzewnione,
Że zabiera Bóg do siebie * Swe dziatki nieskażone,
Nim doznają obłudy * I złośliwe świata trudy.

By po krótkim życia biegu, * Stojąc przy Boskim tronie
W Aniołów świętych szeregu, * Tam na górnym Syonie
Niewinnych dziatek chwały * Bez końca używały.

Coście dobrego biednemu 8 Mnie dziecięciu czynili,
Bóg niechaj życiu waszemu, * Moi rodzice mili!
Zdrowia da i radości, * Obfitej szczęśliwości.

Ja zaś o to będę Boga * W niebie prosić za wami,
By was ojcze, matko droga! * Obdarował łaskami,
Was nie spuszczał z opieki, * Aż zamkniecie powieki.

Dostateczny Śpiewnik Kościelny i Domowy.
Wydanie siódme, 1892.

Maslo

Załączcie nuty do tej pieśni, jeśli posiadacie