Psalm 12 (11): Solvum me fac, Domine, quoniam defecit

Zaczęty przez Tomek Torquemada, 30-05-2007, 20:10:18

Poprzedni wątek - Następny wątek

Tomek Torquemada

Jan Kochanowski
"Psałterz Dawidów"

PSALM 12
Solvum me fac, Domine, quoniam defecit


Zachowaj mię, o Sprawco niebieskiego domu!
Prawdy nie masz na ziemi, nie masz ufać komu!
Nie usłyszysz, jedno kłam; usty-ć pochlebiają,
A w chytrym sercu jadu śmiertelnego tają.

Bodaj źle zginął każdy człowiek nieprawdziwy,
Każdy chytry pochlebca i każdy chełpliwy;
Mówią bowiem: "Z ust naszych dobrze się mieć mamy;
Każdy w swej gębie wolen, my pana nie znamy."

A Pan zaś, słysząc ludzi nędznych narzekanie
I płacz nieutulony, i ciężkie wzdychanie:
"Powstanę ja - powiada - na ratunek smutnych
A wyrwę je z niewolej tyranów okrutnych."

Pańskie słowa są czyste i prózne przygany,
Pańskie słowa brant szczery, siedm kroć przelewany.
Panie, Ty nas zachowaj od ludzi zdradliwych;
Złych zewsząd pełno, kiedy władza jest złośliwych.

ania_s

#1
Franciszek Karpiński

PSALM XI
Salvum me fac Domine.


Ten Psalm złożony podczas prześladowania od Saula, kiedy dworzanie chytrzy gniew jego podżegali na Dawida.

Zachoway mię, o sprawco niebieskiego domu!
Prawdy nie masz na ziemi, nie masz ufać komu!
Nie usłyszysz tylko fałsz! usty pochlebiają,
A w chytrém sercu jadu śmiertelnego tają.
Boday źle zginął każdy człowiek nieprawdziwy.
Każdy chytry pochlebca, i każdy chełpliwy.
Mówią bowiem: „Z ust naszych dobrze się mieć mamy.
„W języku każdy wolny, pana mu nie znamy.
Ale Pan, słysząc ludzi nędznych narzekanie,
Ich płacz nieutulony, i ciężkie wzdychanie,
„Powstanę ja, powiada, na ratunek smutnych,
„I wyrwę je z niewoli tyranów okrutnych.”
Pańskie słowa są czyste, i próżne przygany,
Pańskie słowa brant szczéry siedmkroć przelewany.
Ty Panie, strzedz nas będziesz, jak twojéy powieki
Od tego pokolenia w nieskończone wieki.
W koło dybią bezbożni; lecz twemi darami,
I my też pomnożeni, nie jesteśmy sami.