Psalm 20 (19): Exaudiat te Dominus in die tribulationis

Zaczęty przez Tomek Torquemada, 30-05-2007, 20:42:31

Poprzedni wątek - Następny wątek

Tomek Torquemada

Jan Kochanowski
"Psałterz Dawidów"

PSALM 20
Exaudiat te Dominus in die tribulationis


Wsiadaj z dobrym sercem, o królu cnotliwy,
I w dobrą godzinę na swój koń chętliwy;
Zajedź drogę śmiele nieprzyjacielowi
A zastaw' się o swój lud poganinowi!

Wysłucha cię (da Bóg!) Pan czasu trudności
I obroni ręką swojej wszechmocności;
Siedząc na Syjonie oka swego z ciebie
Nie spuści a w twojej wesprze cię potrzebie.

Będzie pomniał na twe wszytki przeszłe dary
I sam ogień spuści na twoje ofiary;
Wszytko to On zdarzy, co w twym sercu czuje,
I szczęśliwy skutek radzie twej gotuje.

Wrychle cię zdrowego (da Pan Bóg!) ujźrzemy
I powinne Panu dzięki uczyniemy.
Bądź dobrej nadzieje a spuść się na Pana;
Twoja prośba, królu, będzie wysłuchana!

Niedługi czas temu (a każ na to śmiele!),
Że znacznie porazisz swe nieprzyjaciele
I wysłucha cię Pan z wysokiego nieba,
I będzie przy tobie wszędy, gdzie potrzeba.

Oni w swoje wozy i ufają w konie,
A my w Pańskiej kładźmy nadzieję obronie.
Oni upaść muszą, a my powstaniemy
I zwycięstwa znaki sławne podniesiemy.

Zdarz to, wieczny Boże, z Pańskiej swej litości,
A my bądźmy pewni, że Król z wysokości
Słyszy prośby nasze, a ocz go żądamy,
Wszytko z łaski Jego zawżdy otrzymamy.

ania_s

#1
Franciszek Karpiński

PSALM XIX
Exaudiat Dominus in die tribulationis.


Ten Psalm, albo kto inszy zrobił dla Dawida, albo przez niegoż samego złożony, kiedy wychodził na woyny przeciwko Filistynom, Syryyczykom, Ammonitom. W samey rzeczy zaś, jest modlitwa ludu za królem.

Niech cię wysłucha Pan w dniu twey trwogi,
Boga Jakóba imię niech broni,   
Niech świętość arki wesprze twe nogi,
I Pan z Syonu niech cię zasłoni.

Niech wspomni każda twoję ofiarę,
Całopalenie miłém mu stanie;
Niech ci odmierzy chęci twych miarę,
I błogosławi twoje żądanie.

Cieszyć się będziem z twey pomyślności,
I chlubić wszędzie w Boga imieniu,
Dogodzi Pan nasz z swojey litości
Sprawiedliwemu twemu pragnieniu.

Teraz widzimy, że Bóg ocali
Pomazanego swego na wieki.
On go wysłucha; Bo go król chwali;
Moc nasza w sile jego opieki.

Ci zaufali w konie i wozy,
A my imienia Boga wzywamy;
Oni zwikłani swemi powrozy
Padli; my stojąc im urągamy.

Boże! racz wspierać króla naszego,
I twą go ręką w boju zakrywać:
Wysłuchay prośby ludu twojego,     
W dniu, w którym będziem łaski twey wzywać.