Poszukuję nut ["Tajemnice Różańca w pieśń ujęte"]

Zaczęty przez jaszczaki, 12-10-2009, 15:55:52

Poprzedni wątek - Następny wątek

jaszczaki

Jestem organistką. Potrzebuję nuty do śpiewanego różańca "Tajemnice Różańca w pieśń ujęte". czy ktoś ma i mógłby mi wysłać? Nie mam żadnego starego śpiewnika i nie udało mi się również znaleźć niczego w internecie oprócz fragmentu  melodii pieśni "Zebrani przed Twoim ołtarzem".Będę BARDZO WDZIĘCZNA!!!!!

Krzysiek Garczarek

Po pierwsze: mówimy - poszukuję NUT, potrzebuję NUT (kogo? czego?, a nie kogo? co?)

Po drugie: wystarszy poszukać - oprócz pieśńi "Zebrani przed Twym..." jest cały Różaniec śpiewany (oprócz t. światła):

http://spiewnik.katolicy.net/index.php?topic=1159.0

jaszczaki

Dziękuję za poprawienie. Byłam już na tej stronie, ale nie znalazłam tam nic, oprócz tekstu. Potrzebuję chociaż nagranie albo nuty. Przeczytałam gdzieś informację, że w śpiewniku Siedleckiego z 1994 można je znaleźć, ale wątpię, czy ktoś z moich znajomych go ma.

jaszczaki

Bardzo przepraszam, ale mam problem z połączeniem internetowym, i nuty się początkowo nie pojawiały. Już jest wszystko ok. Dziękuję za pomoc :).

Mozart_WA

Proszę do mnie zadzwonić, zaśpiewam fragment różańca przez telefon i , organistko zapiszesz sobie nutki albo mnie nagrasz :)
609201403

Krzysiek Garczarek

Na pewno wiele usłyszy  ;D

gosia__24

Ja znalazłam słowa (bez nut) do tajemnic światła, ale może się komuś przydadzą  :)

       Tajemnice światła

1. W rzece Jordan stanął Jezus,
by z rąk Jana przyjąć chrzest.
Gdy wychodził z wód Jordanu
usłyszano Ojca głos.
Tys mój Syn umiłowany,
na zbawienie świata dan.
Prowadź nas, o Jezu drogi,
do niebieskich Bożych bram.

2. Na weselne Gody w Kanie
przybył Jezus z Matką Swą,
i na Jej pokorną prośbę
pierwszy cud dokonał się.
Gdy Jezusa Bożą mocą
woda winem stała się,
Matko nasza, Matko z Kany,
Ty za nami wstawiaj się.

3. Chrystus głosi Ewangelię
do mieszkańców miast i wsi,
o Królestwie które przyszło
niosąc pokój w życia dni.
I też do pokuty wzywa
nawrócenia nadszedł czas,
Jezu przebacz wszystkie grzechy
swoją łaską obdarz nas.

4. Na wysokiej Górze Tabor,
twarz Jezusa blaskiem lśni,
trzej uczniowie zachwyceni
chcieliby pozostać z Nim.
Lecz On mówi by wracali
w codziennego życia znój,
przemieniony Jezu pomóż
znosić nam swój życia trud.


5. Podczas ostatniej wieczerzy,
największy cud spełnia się
Pan chleb zmienia w Ciało Swoje,
wino w Przenajświętszą Krew.
I na ucztę nas zaprasza
z czystym sercem zbliżmy się.
Jezu nasz pokarmie z nieba
bądźże z nami w każdy dzień.

knrdsk1

Szkoda że osoba pisząca ten nowy tekst zupełnie nie postarała się, podejrzewam że machnęła tekścik w 5 minut, teraz będzie straszył przez lata... od strony literackiej - koszmarek.
A już ta koszmarna partykuła w ostatnim wersie!!!!!!!!!!!!? :o

gosia__24

Tekst, który zamieściłam można znaleźć w ŚPIEWNIKU MOGILSKIM, WYD. V, w dodatku III, więc wszelkie uwagi co do tego tekstu proszę kierować do wydawcy. (Permissu Superiorum Ojcowie Cystersi, ul.  Klasztorna 11, 31-979 Kraków)

Ps. Jeśli Pan uważa, że to  ,,od strony literackiej - koszmarek."   to może zamieści Pan słowa tych tajemnic napisane w poprawny sposób, może i ja bym z nich skorzystała bo do tej pory korzystam z tekstu w/w.

knrdsk1

Mam na tyle samokrytycyzmu co do swoich możliwości literackich (którego najwyraźniej zabrakło piszącemu pośpieszne w/z zwrotki) że nie będę próbował. Raczej należałoby zaprosić do tego kogoś kto para się literaturą i poezją na co dzień, pobożnego, by stworzył coś co się będzie Panu Bogu podobało. A tak, to powstało kolejne "dzieło" wpisujące się w nurt pieśniowo-piosenkowej bylejakości, charakterystycznej dla przytłaczającej większości wytwórczości ostatnich 100-150 lat...

gosia__24

Może to i są byle jakie utwory ale z inną wersją się nie spotkałam, a te pieśni ludzie śpiewają i zauważyłam (bo w naszym Kościółku prowadzę różaniec), że chętniej uczestniczą w różańcu w którym zamiast czytanych są te właśnie rozważania. I szczerze mówiąc cieszy mnie to gdy widzę jak prawie dziewięćdziesięcioletnia babcia przed różańcem wyjmuje okulary, wyciąga kartkę z pieśnią i śpiewa razem z nami lub gdy dziecko przychodzi i pyta czy dzisiaj może z nami prowadzić różaniec i jak widzę, że podczas śpiewania trzyma kartkę i tylko rusza ustami bo jeszcze dobrze nie potrafi czytać (ale trzyma tę kartkę i mruczy coś pod nosem  dla Pana Boga). Myślę, że to, że ludzie chcą się modlić i śpiewać razem z innymi bardziej się liczy niż poprawność literacka pieśni czy pioseneczek.
"Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam Ja jestem pośród nich." (Mt 18,20)




(za moje błędy w tej wypowiedzi też przepraszam)

Mozart_WA

Brawo Gosia, nie daj się różnym, mającym zawsze rację moderatorom i adminom. Pozdrawiam gorąco Jerzy

knrdsk1

#12
Dziękujemy za przyznanie że mamy zawsze rację - rzeczywiście tak jest. Założyliśmy to forum w określonym celu i o określonym profilu. Zajmujemy się pięknymi starymi pieśniami. Zbieramy ich teksty i melodie. Przy okazji toczą się różne dyskusje z których jedne bardziej, inne zdecydowanie mniej nas obchodzą. Korzystajcie Państwo z naszych zasobów, zapraszamy! ale nie mylcie naszego forum z forami dla organistów. Tutaj staramy się nie obrażać nawzajem, ale nie będziemy uprawiać "politycznej poprawności". Jeśli uważam że coś jest gniotem, to to napiszę. Jeśli macie Państwo coś do dodania to bardzo się cieszę, ale jeśli ktoś choć trochę chce identyfikować się z naszym forum, to szczególnie prosimy o włączenie się w prace powiększające zasoby starych pieśni. Cenne są Państwa wpisy o tym co graliście lub słyszeliście że ktoś grał na Mszy św. Ale uwagi typu poprzedniej wypowiedzi Kolegi uważającego się za Mozarta proszę sobie raczej wymieniać na swoich interesujących forach dla organistów.

Cytat: gosia__24 w 28-10-2009, 11:53:30
Może to i są byle jakie utwory [...] Myślę, że to, że ludzie chcą się modlić i śpiewać razem z innymi bardziej się liczy niż poprawność literacka pieśni czy pioseneczek.
"Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam Ja jestem pośród nich." (Mt 18,20)
(za moje błędy w tej wypowiedzi też przepraszam)

Rozumiem dobre intencje. Jednak proszę pamiętać że ciąży na Pani odpowiedzialność za to, co Pani intonuje, bo te pieśni zaczynają istnieć w miejscowej wspólnocie, obniżając poziom jej śpiewu i zniechęcając wielu uczestników do włączania się w śpiew utworów o tragicznym poziomie. Poziom literacki pieśni (bo piosneczek w kościele się nie śpiewa!) jest jednym z kryteriów stanowiących o możliwości użycia danej pieśni! Zgromadzenie modlitewne to nie są imieniny u cioci, gdzie nie ważne co się śpiewa, byle wszyscy śpiewali!

Pozdrawiam.

Mozart_WA

No no, tego sie można było spodziewać, zamiast jakiejś dyskusji - docinek, że uważam się za Mozarta. Czyżbyś nie wiedział przemądry (przemądrzały) adminie, że jednak masz klapki na oczach, bo to tylko nick - a to co głosisz na tych łamach, nie zawsze jest słuszne, a tym bardziej zrozumiałe  dla nas prostaczków. Podkreślam, nie przychodzę tu adminie by czytać Twoje mądrości, ale żeby posłuchać  innych, mniej zadufanych w sobie. Mimo to, pozdrawiam.
Tyle.

knrdsk1

Powtarzam: zapraszamy do współpracy, zachęcamy do korzystania, zaś swoje mądrości i marudzenie proszę głosić na innych forach.