Słowo było cudem

Zaczęty przez Jantek_gall, 20-12-2009, 14:47:31

Poprzedni wątek - Następny wątek

Jantek_gall

Słowo było cudem względem zbawienia,
W Betlejem spełnione od narodzenia:
Z nieba przychodzi, na świat się rodzi
W stajence małej, gdzie bydła stały,
O Boże! Tyś cudem nad twoim ludem.

Cały świat do lichej stajenki bieżał,
Gdzie Stwórca Zbawiciel w żłóbeczku leżał:
Z nieba anieli doń się zlecieli,
Przed Nim padali, z ludźmi witali.
O Boże! Tyś wielki, czci Cię duch wszelki;

Tobie monarchowie dary składali,
W tej biednej stajence na twarz padali;
Cud niewidziany, że Pan nad pany
Między bydlęty, a taki święty,
O Boże! Tyś drogi, leżysz ubogi.

Przed Tobą świat cały i piekło pada,
Bo któż jest tak mocny, kto jak Ty włada
Tym światem całym, ludem niemałym
W świątyni, w niebie, gdzie chwalą Ciebie?
O Boże! Tyś rządca, nie masz Ci końca.

Ty byłeś przed wieki, na wieki będziesz,
Twój lud przyjdziesz sądzić, na tron zasiędziesz;
Przez narodzenie daj odpuszczenie,
Przyjm nas do siebie, daj nam być w niebie.
O Boże, racz sprawić, nas wiecznie zbawić.

za: Pieśni Bożego Narodzenia Kolendy kościelne ks.Wł Smolarkiewicz 1930