Psalm 70: Deus, in adiutorium meum intende

Zaczęty przez Tomek Torquemada, 31-05-2007, 22:09:19

Poprzedni wątek - Następny wątek

Tomek Torquemada

Jan Kochanowski
"Psałterz Dawidów"

PSALM 70
Deus, in adiutorium meum intende

Boże wiecznej mocy,
Twej żądam pomocy;
Chciej się pospieszyć ku ratunku memu,
Nie daj mię w ręce człowiekowi złemu!
Zamieszaj ich rady,
Odkryj fałsz i zdrady;
Niechaj się wstydzą, niech nazad pirzchają,
Którzy niewinnej dusze mej szukają.
A ludzie cnotliwi,
Ludzie sprawiedliwi
Niech się weselą, niechaj naświętszemu
Uczciwość czynią imieniowi Twemu.
Panie, z każdej strony
Jestem utrąpiony;
Ale Ty nie daj niszczyć mię do końca,
A nie odkładaj, wieczny mój obrońca!

ania_s

Franciszek Karpiński

PSALM LXIX
Deus in adjutorium meum intende.


Na pamiątkę wybawienia Dawida od jakiegoś nieszczęścia ten Psalm napisany; i taki ma tytuł w Hebrayskim texcie.

Boże! pokwap się ku memu wsparciu!
Niech zwrócą wszyscy wstecz nogi.
Co mię szukają w swojém zażarciu,
Niech się zawstydzą me wrogi.

Niech się zawstydzą, niech się odwrócą,
Co mię z pośmiechem stykają;
A ci się nigdy niech nie zasmucą,
Którzy cię, Panie, szukają.

Ci, którzy strzegą zakonu twego,
Twojey wzywają opieki,
Niechay wołają z serca całego:
„Bądź uwielbiony na wieki.”

Jestem potrzebny! ratuy mię Boże!
Tyś mojém wsparciem w złym stanie;
Choć mi nic złego stać się nie może,
Przecięż nie baw się, móy Panie.