Symbolika umieszczenia ołatrza na wschodzie

Zaczęty przez organista1, 20-08-2010, 13:12:59

Poprzedni wątek - Następny wątek

organista1

Warto wyjaśniać wiernym symbole np to dlaczego ołtarz główny wielu kościołów umieszczony jest we wschodniej części. Ostatnio w mojej parafii wyjaśnialiśmy to wiernym. Na pewno znacie tą symbolikę ale podzielę się z wami tym artykulikiem:


"Czy zastanawiałeś się dlaczego ołtarz w naszym kościele i wielu innych zwrócone są ku wschodowi?"

Patrząc na kościoły zauważymy pewną zależność. Większość z nich zwrócona jest ku wschodowi. Tak też jest w przypadku naszej świątyni parafialnej. Patrząc na ołtarz spoglądamy w kierunku wschodnim i dostrzegamy każdego dnia wschodzące słońce wpadające przez kolorowe witraże. Postaramy się odpowiedzieć dlaczego tak jest.
Ranna pora, a w szczególności ta niedzielna jest symbolem zmartwychwstania Pana Jezusa. Ma się ona kojarzyć z porankiem wielkanocnym. Aby nieustannie przypominać słowa i czyny Jezusa oraz Jego zmartwychwstanie budowano kościoły zwrócone na wschód a więc w stronę gdzie każdego dnia na nowo wschodzi słońce. Wielu ludziom promienie słoneczne kojarzą się z Bożą Opatrznością oraz z pięknem stworzonego świata. Mniej więcej tam również – na wschodzie- leży Jerozolima, miasto, w którym Jezus został skazany na śmierć i w którym zmartwychwstał. Promienie słońca oświetlające rano nawę od strony ołtarza uzmysławiają nam że zmartwychwstały Jezus jest dla nas światłem. To On przecież do nas powiedział: ,,Ja jestem światłością świata. Kto idzie za Mną nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia" (J 8, 12)

TomekBaranek

Bardzo fajna inicjatywa. Muszę zaproponować coś takiego proboszczowi.
Dodam jeszcze, że zwracanie się w modlitwie, tak liturgicznej jak i prywatnej, ku wschodowi, jest także wyrazem oczekiwania na powtórne przyjście naszego Pana.
Piszę o tym, ponieważ to najbardziej do mnie przemawia w symbolice orientowania kościołów. Skąd się to tłumaczenie wywodzi nie pamiętam, pewnie jak chyba większość naszej symboliki, z epoki patrystycznej.

knrdsk1

Ja żałuję że nie mam orientowanego mieszkania. W efekcie jedyne miejsce na powieszenie krzyża i świętych obrazów, a zatem do modlitwy mam na... zachodzie :(

Tomek Torquemada

U nas ortodoksyjnie, w salonie krzyż i święte obrazy wiszą na wschodniej ścianie.

knrdsk1

No tak, macie ortodoxyjnie orientowane mieszkanie...