Chrystus Pan jest moj żywot.

Zaczęty przez michaeldei, 20-01-2011, 15:22:22

Poprzedni wątek - Następny wątek

michaeldei

Chrystus Pan jest mój żywot, On nagradza hojnie,
Temu ja się oddawam, umieram spokojnie.

Spokojnie odtąd idę do Chrystusa mego,
Spodziewam się dostąpić zbawienia wiecznego.

Skończyły się już krzyże i różne strapienia,
Które miłe mi były dla Jego Imienia.

Gdy się łamały siły, ustawała mowa,
Ta myśl ma jedna była, te serdeczna słowa:

"Oddaję grzeszną duszę w pokucie przystojnie,
Jezus, Marya, Józef ratujcie mię zbrojnie".

Lubo się z Tobą żegnam, mężu/żono! życia mego,
Bóg jest twoja opieka przestań smutku twego.

I wy też dziatki moje! skończcie narzekanie,
Bóg sierót jest obrońcą, miejcie w Nim ufanie.

Bóg nas niegdyś połączy w niebiesiech spółecznie,
Służcie Mu wiernie, służcie, nagrodzi wam wiecznie.

O Boże, Ojcze dobry, Sędzio sprawiedliwy!
Raczże być mojej duszy nędznej miłościwy.

                                                                        Mel.: Nachbar nr.3 lub 155.

                                                                        wg Śpiewnik dla ludu katolickiego oraz książka do nabożeństwa.
                                                                        Gillar i Hoffmann. Organiści z Bytomia.
                                                                        Bytom 1897