Dozwól nam Panno, chwalić Twoje cnoty

Zaczęty przez Hrabia Radwan, 26-10-2013, 13:34:50

Poprzedni wątek - Następny wątek

Hrabia Radwan

1. Dozwól nam Panno, chwalić Twoje cnoty,
I opowiadać prześliczne przymioty,
Któremiś tutaj, na świecie jaśniała,
Kiedy Cię niemi, moc Stwórcy przybrała.

2. Choć Cię nie władną, godnie czcić Anieli,
Nie słusznie przecież, byśmy milczeć mieli;
Więc Ciebie chcemy, Panno błogosławić,
Roztropne dzieła, Boskie w Tobie chwalić.

3. Tyś wywyższona nad Anielskie chóry,
Zdobisz niebieskie Twą światłością dwory,
Uszczęśliwiona, nad wszelkie stworzenia,
Najwyborniejsząś, z ludzkiego plemienia.

4. Tyś wybraną córką Najwyższego,
Stałaś się godną matką syna Jego;
Oblubienico, Ducha najświętszego,
Zrodziłaś na świat, Boga wcielonego.

5. I któż się Tobie, Maryo porówna?
Najświętsza matko, niebieska Królówna,
Gdyżeś najlepszą, cząstkę wybrała,
Która się żadnej, z niewiast nie dostała.

6. Tyś jest jedyna z narodu naszego,
Którą minęła zdrada węża złego;
Bo Cię przed światem, Opatrzność wybrała:
Byś pierworodnéj, zmazy nie doznała.

7. Ester łagodna! proś za lud strapiony,
By za przyczyną Twą był pocieszony;
Boś wiele Boskiéj, dobroci doznała:
Wszyscy zgrzeszyli, Tyś w łasce została.

8. Ciebie znaczyła już Arka Noego,
Przez którą szczycił Bóg ludu swojego.
Jak się w tej Noe, z potopu ratował,
Tak nam Bóg przez Ci, zbawienie darował.

9. W Arce zakonnej, manna z rószczką była,
Tyś zaś w żywocie Twym Boga nosiła,
I gdy ją zewsząd, złotem wykładano,
Na Cię strumienie, łask żywych wylano.

10. Teraz, o Pani! do Ciebie wołamy,
Spraw, niech żądaną pomoc otrzymamy.
Módl się za nami, błagaj Twego Syna,
Boć Twoja nie jest, bez skutku przyczyna.

11. Niechaj nam swoich łask świętych daruje,
Od nieprzyjaciół dusznych zachowuje.
W Twoim nadzieję, pokładamy Synie,
Niech chwała Jego, na wiek wieków słynie.

12. Oblubienico Ducha najświętszego,
Proś za nas, Matko! Ojca Syna Twego.
Uproś skon szczęsny, zamknij nam powieki,
Byśmy żyć mogli w niebiesiech na wieki.

Ponieważ pielgrzymi, do Częstochowy na wozach jadąc, lub pieszo wędrując, ten chwalebny zwyczaj utrzymują, że zoczywszy w drodze po pierwszy raz wieżę Jasnogórską, zastanawiając się, na kolanach N. P. Maryą pozdrawiają, może im na ten cel ta pieśń posłużyć.


za: Józef Lompa, Przewodnik dokładny dla odwiedzających święte, od wieków cudami słynące miejsce w Obrazie Najświętszéj Panny Maryi na Jasnéj Górze w Częstochowie, Warszawa 1860, s. 85nn.