Franciszek Karpiński
PSALM CXLII
Domine! exaudi orationem meam.
Ten Psalm napisany od Dawida, jako świadczy tytuł jego, wtenczas, kiedy był prześladowany od Absalona. Zażywany był od Izraelitów w niewoli Babilońskiey. Jest jednym z siedmiu Psalmów pokutnych.
Panie wysłuchay modlitwę moję,
Znasz mego serca skrytości!
Błagam cię, w łaskę dufając twoję,
Wysłuchay uchem litości.
Nie wchodź w rachubę i sąd straszliwy,
Ze swoim sługą, móy Boże!
Przed okiem twojém któż proszę żywy.
Usprawiedliwion bydź może?
Gdyż nieprzyjaciel czyhając skrycie,
Na mą się duszę zasadził,
Znikczemnił moje na ziemi życie,
I samę hańbę sprowadził.
We mgle mię wieczney nocy położył,
Jakoby po mnie już było:
Duch się móy cały nas sobą strwożył,
Serce się we mnie skłóciło.
W okropnym strachu i ciężkich trudach,
Pamięć dni dawnych stanęła,
O twoich, Panie! myśliłem cudach,
Zważałem twoich rąk dzieła.
Panie! do ciebie podniosłem ręce,
Dusza me pragnie ochłody;
Bez ciebie wyschła w ustawney męce,
Jak licha ziemia bez wody.
Rychło się, rychło zmiłuy nademną,
Bo moim duchem nie władnę;
Nie zwracay twoję twarz mi przyjemną,
Bo z zginionemi przepadnę.
Day mi znak, żeś się dał ułagodzić,
W tobie nadzieję złożyłem:
Pokaż mi drogę, którą mam chodzić,
Bo się do ciebie wróciłem.
Do ciebie uciekł, ratuy mię Panie!
Przed nielitośnym mym wrogiem,
Naucz, jak pełnić twe przykazanie,
Wszakże Ty jesteś mym Bogiem.
Duch twojey łaski na tór zbawienia
Z toru przepaści mię zwróci,
A ja dla chwały twego imienia
Ożyję w Pańskiey dobroci.
Litość się twoja nademną wzruszy,
Który tak cierpię od długa:
Zginie, kto zguby szuka mey duszy,
Bom ja, o Panie! twóy sługa!