Mości Gospodarzu

Zaczęty przez knrdsk1, 08-06-2007, 14:21:09

Poprzedni wątek - Następny wątek

knrdsk1

   Mości Gospodarzu, domowy szafarzu,  nie bądź tak ospały,  każ nam dać gorzały dobrej z alembika i do niej piernika. Hej kolęda, kolęda.
   Chleba pytlowego  i masła do niego, każ stoły nakrywać i talerze zmywać, każ dać obiad hojny, boś pan bogobojny,Hej kolęda, kolęda.
   Kaczka do rosołu, sztuka mięsa z wołu, z gęsi przysmażania, zjemy to, mospanie, i czomber zajęcy, i do tego więcéj.
   Jędyk do podlewy, panie miłościwy, i to czarne prosię, pomieści i to się, każ upiec pieczonki, weźmiem do kieszonki.Hej kolęda, kolęda.
   Piwo będziem pili, będziem się cieszyli, nie czekaj ruiny, daj połeć słoniny, dla większej ochoty, daj czerwony, złoty.Hej kolęda, kolęda.
   Mości gospodarzu, domowy szafarzu, każ spichrze otworzyć i miechy nasporzyć; żyta ze trzy wory i wołu z obory.Hej kolęda, kolęda.
   Na piwo jęczmienia, koni do ciągnienia, jagły, jeśli macie, to nam korzec dacie, tatarki na kaszę, kocham przyjaźń waszę.Hej kolęda, kolęda.
   Mościa gospodyni, domowa mistrzyni, okaż swoją łaskę, każ upiec kiełbaskę, którą kiedy zjemy, to podziękujemy.Hej kolęda, kolęda.

Rorantysta

wersja wg Pastorałki i kolędy, X. M. M. M., 1843 (pisownia oryginalna)

Mości gospodarzu, domowy szafarzu
Nie bądź tak ospały, każ nam dać gorzały
Dobrej z alembika i do niej piernika.
      Hej, kolęda, kolęda!

Chleba pytlowego i masła do niego,
Każ stoły nakrywać i talerze zmywać,
Każ dać obiad hojnym boś pan bogobojny.
      Hej, kolęda, kolęda!

Kaczka do rosołu, sztuka mięsa z wołu,
Z gęsi przysmażanie, zjemy to mospanie,
I czomber zajęcy, i do tego więcej.
      Hej, kolęda, kolęda!

Jędyk do podlewy, panie miłościwy,
I to czarne prosię, pomieści i to się;
Każ upiec pieczonki, weźmiem do kieszonki.
      Hej, kolęda, kolęda!

Mości gospodarzu, domowy szafarzu,
Każ dać butel wina, bo w brzuchu ruina.
Dla większej ofiary, daj dobrej gorzały.
      Hej, kolęda, kolęda!

Piwo będziem pili, będziem się cieszyli,
Nie czekaj ruiny, daj połeć słoniny,
Dla większej ochoty daj czerwony złoty.
      Hej, kolęda, kolęda!

Albo talar bity. boś pan wyśmienity,
Daj i bóty stare, albo nowych parę,
Daj i żupan stary i grosik do fary.
      Hej, kolęda, kolęda!

Mości gospodarzu, domowy szafarzu,
Każ spichrze otworzyć i miechy nasporzyć;
Żyta ze trzy wory i wołu z obory.
      Hej, kolęda, kolęda!

Na piwo jęczmienia, koni do ciągnienia,
Jagły, jeśli macie, to nam korzec dacie,
Tatarki na kaszę; kocham przyjaźń waszę.
      Hej, kolęda, kolęda!

Grochu choć pół woru, z tutejszego dworu,
Na mąke pszenicy, zjemy społem wszyscy,
Owsa ze trzy miary, dla większej ofiary.
      Hej, kolęda, kolęda!

Mościa gospodyni, Domowa mistrzyni,
Okaż swoją łaskę: Każ dać masła faskę.
Jeżeliś nie sknera daj i kopę sera.
      Hej, kolęda, kolęda!

Mościa gospodyni, domowa mistrzyni,
Okaż swoją łaskę, każ upiec kiełbaskę,
Którą kiedy zjemy, to podziękujemy.
      Hej, kolęda, kolęda!