Oj widziałeś ty Banku [nuty]

Zaczęty przez knrdsk1, 08-06-2007, 14:23:37

Poprzedni wątek - Następny wątek

knrdsk1

Oj widziałeś ty, Banku, co za dziwo było, gdy się o północy niebo otworzyło?
Oj, mój Gawle, ja na brogu leżałem tej nocy,   rozumiałem, że świat gore, tak świeciło w ocy.   
A z przestrachu, aż spod dachu, upadłem na ziemię,  zbiłem sobie mocno kuperr i nogę w kolenie.
Oj, powiedzcież mi, proszę, co to jest takiego? Nie będę żałował barana tłustego.
Aniołowie wyśpiewują, światu ogłos dają,  z wesołością na świat Króla nowego witają;  ten, od Ojców świętych z dawna będąc pożądany,  przyszedł teraz, ażeby był od wszystkich widziany.
Oj, niechże ci Bóg płaci, iżeś nam powiedział, pobiegniem czym prędzej, nikt nie będzie siedział.
Ot, trzeba iść do Wieliczki, potem do Pińczowa, a z Pińczowa na Bielany, potem do Głogowa, zaś z Głogowa do Mogiły, będzie już pół drogi.Weźmiem z sobą ze dwa sadła, by smarowac nogi.
Zaś z Mogiły do Skalmierza, a potem na Tyniec,A zaś z Tyńca do Betlejem, to już drogi koniec.

Maximilianus

Nuty (za: Kantyczki. Kolędy i pastorałki w czasie świąt Bożego Narodzenia po domach śpiewane... Ułożył Karol Miarka, Mikołów-Warszawa, 1911):