Przy onej górze

Zaczęty przez knrdsk1, 08-06-2007, 14:30:12

Poprzedni wątek - Następny wątek

knrdsk1

Przy onej górze świecą się zorze pasterze się uwijają i na multaneczkach grają nie wiem dlaczego.
Przybądźmy do nich, poznamy po nich, czyli nie wiedzą o Panie i kędy jest święte stanie Narodzonego.
Graj, pasterzu, graj, Bóg ci pomagaj, powiedz, która tu Gospoda, słodkiego grona jagoda, Syna powiła?
Pódźmyż do Niego, malusieńkiego, wiem, że On nas z chęcią przyjmie i wesoło nas obejmie, serce me czuje.
Zwyczaj jest stary, przynosić dary, przywitać Gościa nowego, w otchłaniach pożądanego i  w tej cichości.
Weźmie je wdzięcznie, pójdźmyż bezpiecznie, niechaj odbiera królewskie, jako to plemię niebieskie naszej miłości.

Rorantysta

#1
Symfonije anielskie 1630 r.

z Instrukcyji:
Czwartej symf.    nota: Przy onej górze etc.

SYMFONIJA CZWARTA

     „Przy onej górze
     świecą sie zorze,
pasterze sie uwijają
i na multaneczkach grają,
     nie wiem dlaczego.

     Przybądźmy do nich,
     poznamy po nich,
czyli nie wiedzą o Panie
i kędy jest święte stanie
     Narodzonego.”

     „Oj, pasterzu, graj,
     Bóg ci pomagaj.
Powiedz, która tu Gospoda,
słodkiego grona jagoda,
     Syna powiła.

     Wszak zapłacimy
     i odwdzięczymy.
Ukaż nam, gdzie ta Pociecha,
która nigdy nie zna grzecha,
     w świat sie zjawiła.”

     „Płacić nie trzeba,
     bo ten Pan z nieba
zapłaci to nam On dobrze;
szafuje ten Szafarz szczodrze,
     kogo miłuje.

     Pódźmyż do Niego,
     malusieńkiego.
Wiem, że On nas z chęcią przyjmie
i wesoło nas obejmie,
     serce me czuje.

     Zwyczaj jest stary
     przynosić dary,
przywitać Gościa nowego,
w otchłaniach pożądanego.”
     „Mamy wonności;

     weźmie je wdzięcznie,
     pódźmyż beśpiecznie.
Niechaj odbiera królewskie,
jako to Plemię niebieskie,
     nasze skłonności.”