Od Magdaleny płaczącej

Zaczęty przez TomekBaranek, 11-07-2007, 23:18:15

Poprzedni wątek - Następny wątek

TomekBaranek

 Melodyja jak: "Wesoły nam dzień dziś nastał"

1. Od Magdaleny płaczącej,
Badać miłości gorącej:
Jakby obecna być miała,
Święta Pani coś widziała?

2. Szukając, tylkom napadła,
Na grób i na prześcieradła;
Widziałam w temże widzeniu,
Anioły w białem odzieniu.

3. Chodząc, czegom nie czyniła,
Wszystkam się łzami zmoczyła;
Któż me staranie wypowie
Pragnęłam zań dać i zdrowie.

4. Jużem od grobu iść chciała,
Gdym Ucznie idąc ujrzała.
Ale serdeczne płomienie,
Czyniły we mnie tęsknienie.

5. Tam z onej gorącej chęci,
Pozbywszy prawie pamięci
Wołałam: Jeśliś żyw Panie,
Ukaż mi się, me kochanie!

6. Ledwiem rzekła zaraz prawie,
W ogrodniczej się postawie,
Raczył stawić na to miejsce,
Gdziem Go nie poznała jeszcze.

7. Ale Panu, który dogodził
Ojcom gdy ich wyswobodził;
Pan, co zmarłym żywot wrócił,
Mój płacz w pociechy obrócił.

8. Dosyć, prawi, tych trosk było:
Już się wszystko wypełniło;
Marya nie trap się łzami,
Wesel się z memi Uczniami.

9. Tu się z radością porwawszy,
To com chciała oglądawszy,
A Tyżeś to Mistrzu drogi!
Mówiąc, chcę całować nogi.

10. Dopierom tam usłyszała,
Czegom przed tem nie wiedziała:
Tykać, prawi, mnie nie trzeba,
Jeszczem nie wstąpił do nieba.

11. Chryste usłysz nasze pienie.
Którzy wierzym Magdalenie.
Cokolwiek nam powiedziała:
Z tego niech Ci będzie chwała.

Dostateczny Śpiewnik Kościelny i Domowy wraz z Książką Modlitewną dla wygody katolików z różnych książek i śpiewników ułożony etc, Częstochowa 1890 r., wydanie siódme, s. 425n.