Jan Ewangelista, św.: Abyśmy zawsze wzorem twych czcicieli

Zaczęty przez knrdsk1, 31-07-2007, 09:26:59

Poprzedni wątek - Następny wątek

knrdsk1

Śpiewnik Wrocławski 1865

Pieśń o Świętym Janie Ewanjeliście

27. Grudnia.
Melodyja: w Śpiéw. Krak. 404. - lub. 194.


Abyśmy zawsze wzorem twych czcicieli,
Uwielbiania cię chęć skuteczną mieli,
Wyproś od Boga serc naszych zagrzanie,
                                O Święty Janie.

Tyś wielkich zasług w Apostołów gronie,
Ewanjelistów zdobisz wieńcem skronie;
Uproś nam byśmy sprawami naszemi,
                                Być mogli z niemi.

Na jedno słowo Pańskie wzgardzasz światem,
Do służby Boga spiesząc z rączym bratem:
Spraw to, abyśmy natchnienia pełnili,
                                Upór zrzucili.

Ścisłą przyjaźnią z Jezusem złączony,
Zawsze Mu pilnie służąc na wsze strony;
Wyproś nam, niech się Jezusa trzymamy,
                                I w łasce trwamy.

Ciebie miał świadkiem Przemienienia swego,
Wiadomeć wszystkie tajemnice Jego;
Zjednaj nam życia złego obrzydzenie,
                                I przemienienie.

Na kielich męki chętnie pozwoliłeś:
Równo go z bratem dla Chrystusa piłeś;
Uproś nam w krzyżach, w smutku serce trwałe,
                                I doskonałe.

Twąś niewinnością zyskał łaskę owę,
Żeś na Jezusa piersiach skłonił głowę,
Spraw niech w miłości twojéj choć iskierce,
                                Tleje me serce.

Do końca męki że przy krzyżu stałeś,
W nadgrodę Matkę Boską odebrałeś;
Zjednaj łaskawe względy u téj Matki,
                                Na nas jéj dziatki.

Wziąłeś Jezusa Matkę w swe staranie,
Godnieś jéj służył z chęcią Święty Janie;
Spraw to, niech i my téj Pannie służymy,
                                Póki żyjemy.

Zawsześ zalecał ludziom mową wolną,
By zachowali z wiarą miłość wspólną:
Uproś niechaj tak bliźniego kochamy,
                                Jak siebie sami.

Bez żadnéj szkody w olejuś smażony,
Aniś otruty trucizną pojony;
Spraw, byśmy wszystkie w świętéj cierpliwości,
                                Znieśli przykrości.

W dalekie strony dany na wygnanie,
Wesołyś Bogu służył Święty Janie;
Wyproś nam serca wesołość w wytrwaniu,
                                Na tém wygnaniu.

Tobie skrytości nigdy niezbrodzone,
Na wyspie Patmos były objawione:
Uproś nam woli Boskiéj dopełnienie,
                                W niéj dokończenie.

Przez miłość twoję i wielkie zasługi,
Pamiętaj Święty Janie na twe sługi,
Wyproś nam co jest duszy potrzebnego,
                                I zbawiennego.

V. Módl się za nami Święty Janie Ewanjelisto i Apostole:
R. Abyśmy się stali godnemi obietnic Pana Chrystusowych.
V. Panie wysłuchaj modlitwy nasze:
R. A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie.

                            Módlmy się:
    Boże! któryś Błogosławionego Jana Ewanjeliste tak upodobał sobie, że go
Syn Twój a Pan nasz Jezus Chrystus w przyjaźni nad innych Uczniów swoich
przeniósł, na swoich piersiach spoczywać mu pozwolił, Matkę swą polecił mu w
opiekę i wielu innemi łaskami przyozdobił, racz nam dać prosimy, abyśmy Cię
najwyższe dobro nad wszystko miłowali i w łasce Twojéj życie nasze kończyli.
Przez Chrystusa Pana naszego.     R. Amen.