Śpiew Kościelny - forum o tradycyjnych pieśniach kościelnych i chorale gregoriańskim

Tradycyjne śpiewanie => Śpiewnik kościelny => Pieśni własne o Świętych => Wątek zaczęty przez: tomas_wawa w 28-07-2007, 22:59:59

Tytuł: Sebastian, św.: Sebastyanie, Męczenniku święty [nuty]
Wiadomość wysłana przez: tomas_wawa w 28-07-2007, 22:59:59
T: Dostateczny śpiewnik kościelny i domowy wraz z książką modlitewną
M: Wszechmocna mego

1. Sebastyanie, Męczenniku święty, - Racz Swą przyczyną Boski gniew zawzięty – Wstrzymać i bronić śmierci niespodzianej – Przez Twoje rany.

2. Któreś Ty podjął dla Pana naszego, - Jego wyznając Bogiem, Stwórcą wszego: - Nic się nie bojąc Dyoklecyana, - Złości tyrana.

3. Lecz jemu radząc, by Boga prawego – Chciał poznać, przytem zostać sługą Jego, - Odrzekając się plugawych bałwanów, - Chytrych szatanów.

4. Zarazy chorób, gdy nie uleczone, - Opanowały już i naszą stronę; - Ochraniajże nas od gniewu Bożego, - Zwróć strzały Jego.

5. Ubłagaj Boga, niechaj nasze winy – Odpuścić raczy dla Twojej przyczyny: - Zjadłe powietrze niechaj precz oddali, - A nas ocali.

6. A my już odtąd za grzechy żałując, - I polepszenie życia obiecując, - Za to Mu będziem zawsze dziękowali, - Jego wsławiali.
Tytuł: Odp: Sebastian, św.: Sebastyanie, Męczenniku święty [nuty]
Wiadomość wysłana przez: knrdsk1 w 30-06-2011, 09:41:04
Tekst i melodia wg X. M. M. Mioduszewskiego

Sebastyanie męczenniku święty,
Racz nam ubłagać Boski gniew zawzięty,
I racz nas bronić śmierci niespodzianej,
                            Przez twoje rany.

Któreś ty podjął dla Pana naszego,
Jego wyznając Bogiem, Stwórcą wszego:
Nic się nie bojąc Dyoklecyana,
                            Złości tyrana.

Lecz jemu radząc by Boga prawego
Chciał poznać, przytem zostać sługą jego,
Odrzekając się plugawych bałwanów,
                            Chytrych szatanów.

Zarazy chorób gdy nieuleczone,
(Opanowały już / Opanowaćby mogły) naszą stronę:
Ochraniajże nas od gniewu Bożego,
                            Zwróć strzały jego.

Ubłagaj Boga, niechaj nasze winy,
Odpuścić raczy dla twojej przyczyny:
Zjadłe powietrze niechaj precz oddali,
                            A nas ocali.

A my już odtąd za grzechy żałując,
I polepszenie życia obiecując,
Za to mu będziem zawsze dziękowali,
                            Jego wsławiali.

poniżej melodie wg XMMMioduszewskiego i Melodii do Śpiewnika Pelplińskiego: