Niechaj dziś zabrzmi tryumf uroczysty,
W pośrodku ludu Swego jest Bóg isty;
Temu cześć, chwałę jawnie oddawajmy,
Głośno śpiewajmy.
Ten izraelskiej wodzem będąc tłuszczy,
Manną niebieską karmił je na puszczy,
Którą obficie, ile było trzeba,
Wydawał z nieba.
Przed Tym spuszczają skrzydła Serafini,
I twarz schylając dają cześć, jak winni,
Przed Nim padając i śpiewając stoją,
Boga się boją.
Ten się sam z nieba ziemianom oddaje,
Ten się sam sługom Swym pokarmem staje;
Ten się sam chlebem i napojem czyni,
Chcąc z nas mieć syny.
Ten nam na gody jest nagotowany,
Aby z nim każdy godował wezwany;
Nie chcąc nikogo odstraszyć od Siebie,
Tai się w chlebie.
Jako pelikan z piersi dobywając
Krwi swej, ptaszęta karmi ożywając,
Tak Jezus Ciałem i Krwią Swą prawdziwą
Jest karmią żywą.
Niechże dziś zabrzmi tryumf uroczysty,
Gdy wpośród ludu Swego jest Bóg isty,
Temu cześć, chwałę jawnie oddawajmy,
Głośno śpiewajmy. Amen.
Pelplin, 1871. Nr. 378
Melodia wg "Melodii do zbioru pieśni nabożnych katolickich dla użytku kościelnego" (Śpiewnika Pelplińskiego) (http://spiewnik.katolicy.net/index.php/topic,672.0.html)
Melodia wg: "Śpiewnik Kościelny Katolicki" Tomasza Flaszy (http://spiewnik.katolicy.net/index.php/topic,1189.0.html)