Żegnam cię, mój świecie wesoły, Już idę w śmiertelne popioły; Rwie się życia przędza, śmierć mnie w grób zapędza, Bije pierwsza godzina.
Żegnam was, rodzice kochani, Znajomi, krewni i poddani: Za łaskę dziękuję, z opieki kwituję, Bije druga godzina.
Żegnam was, mili przyjaciele, Mnie pod głaz czas grobowy ściele: Już śmiertelne oczy sen wieczny zamroczy, Bije trzecia godzina.
Żegnam was, królowie, książęta, Cieszcie się w swém szczęściu, panięta: Już służyć nie mogę, wybieram się w drogę, Bije czwarta godzina.
Żegnam was, mitry i korony, Czekajcie swoich rządców, trony: Ja w progi grobowe zniżać muszę głowę, Bije piąta godzina.
Żegnam was, pozostali słudzy, Tak moi, jako téż i drudzy: Idę w śmierci ślady, bez waszéj parady, Bije szósta godzina.
Żegnam was, przepyszne pokoje, Już w wasze nie wnijdę podwoje: Już czas méj żałobie dał gabinet w grobie, Bije siódma godzina.
Żegnam was, pozostałe stroje, Już o was bynajmniéj nie stoję: Mól będzie posłanie, robak kołdrą stanie, Bije ósma godzina.
Żegnam was, wszystkie elementa, Żywioły, powietrzne ptaszęta: Już was nie obaczę, w dół grobowy skaczę, Bije dziewiąta godzina.
Żegnam was, niebieskie planety, Do swojéj dążyć muszę mety: Innym przyświecajcie, mnie dokonać dajcie, Bije dziesiąta godzina.
Żegnam was, najmilsze zabawy, Wewnętrzne, powierzchowne sprawy: Już nie wolno będzie, jeść, pić na urzędzie, Bije jedenasta godzina.
Żegnam was godziny minione, Momenta i dni upłynione: Już zegar wychodzi, index nie zawodzi, Do wiecznego spania śmierć duszę wygania, Bije dwunasta godzina. Amen.
W załączniku plik mp3 z pierwszą zwrotką
Właściwie to nie jest to za bardzo pieśń religijna... o śmierci - tak, ale tylko tyle. Znajduje się ona jednak zarówno w Śpiewniku Pelplińskim (http://spiewnik.katolicy.net/nasze_spiewniki_i_inne_zrodla_piesni/spiewnik_pelplinski_vel_keller-t2605.0.html), jak i u X.M.M.Mioduszewskiego (http://spiewnik.katolicy.net/index.php?topic=353.0). W tym drugim nosi ona podtytuł "pożegnanie się ze światem" i zawiera poniższą melodię [widoczna po zalogowaniu].
Wersja mp3 zamieszczona powyżej przez Tomka Torquemadę pochodzi od śpiewaczek zespołu "Jarzębina" z Kocudzy.
hmm, a nie wie ktoś przypadkiem, gdzie (skąd) można zdobyć nagrania pieśni żałobnych (w tym tej) w wykonaniu zespołu Jarzębina z Kocudzy?
Najlepiej jechać w tym celu do Kocudzy i porozmawiać z Ireną Krawiec, szefową Jarzębin :).
Ja mam nagranie tej pieśni od jej siostry, Beaty Oleszek, z którą śpiewamy razem w Scholi Teatru Węgajty. Ale w ogóle PEnie (one tak mówią, "Penie", nie "Panie") są ogromnie sympatyczne i chętne do dzielenia się swoim śpiewem :)
heh, Kocudza niestety na drugim końcu Polski z mojej obecnej perspektywy (czyt. Gdańsk) - raczej się nie zanosi, żebym się tam wybierała w najbliższej przyszłości ::) może kiedyś
a mógłbyś podzielić się ze mną tym nagraniem? ja tego szukam tak dla własnej przyjemności słuchania (o ile słuchanie pieśni żałobnych może można określić jako "przyjemność") - czasem jak mnie napada melancholia to lubię posłuchać takich rzeczy :) a te Penie naprawdę wymiatają :P
Nie bądź żyła, podziel się! :)
Jak się uda znaleźć... nagrywałem to w Jarosławiu w roku bodaj 2001 na dyktafon kasetowy...
o ła, nie pamiętam kiedy ostatnio miałam w ręku kasetę. nie będę Cię winić jeśli nie znajdziesz, ...ale byłoby fajnie gdyby się udało :)
Mam lepszy pomysł :)
W dniach 7-9 IV będziemy w Tyńcu przygotowywać Ludus Passionis (napiszę o tym jeszcze w dziale "Wydarzenia"), Beatka Oleszek będzie tam również, więc ją poproszę i raz jeszcze nagram, tym razem cyfrowo :)
Jeśli są jeszcze inne zamówienia na pieśni z Kocudzy, proszę pisać do 6 IV :)
A tak przy okazji to bardzo polecam jej płytę nagraną z Maciejem Kazińskim pt. "Ło Matko Kocheno - pieśni z Kocudzy".
kurcze, super ;D dziękuję bardzo :D
Udalo się, w załączeniu pieśń w wykonaniu Beaty Oleszek z Kocudzy (nagrane w Tyńcu 9 kwietnia 2011)
dziękuję :D
Posłuchajcie wykonastwa panów z Monodji Polskiej. Właśnie wydali płytę "Requiem Polskie". Na stronie:
http://monodia.pl/intro.php .
oooo, też ładnie = chociaż inaczej :)
dzięki za podzielenie się linkiem :)
proponuję odwiedzić stronę pogranicze.szypliszki.eu i w zakładce multimedia/pliki muzyczne jest nagranie
Wiem, że odkopuję już bardzo stary wątek, ale podbijam temat w nadziei, że ktoś coś wie.
Otóż bardzo zależy mi na znalezieniu tej pieśni w wykonaniu Jarzębiny- fragmenty można usłyszeć w filmie "Matka Teresa od kotów" ale wiadomo, to nie to samo co cała pieśń.
Jak do tej pory jest to najpiękniejsza pieśń pogrzebowa jaką kiedykolwiek słyszałam.
Znalazłam na YouTube tylko kilka linków do amatorskich nagrań, wersję Monodi też słyszałam, ale niestety kompletnie mi się nie podoba. Szukam czegokolwiek- np. informacji, że utwór ten wchodzi w skład jakiejś płyty.
Wysłałam maila do zespołu Jarzębina, ale niestety jeszcze nie dostałam odpowiedzi, więc liczę na Was.
A skąd jesteś, OlaOla?
Hej!
Z Warszawy.
Niestety do Kocudzy mam daleko, a i tak pewnie nie zdążyłabym tam pojechać przed najbliższym czwartkiem/piątkiem- a najpóźniej do tych dni bardzo potrzebowałabym go mieć. :<
No to rzeczywiście szkoda, bo Beatka O. z "Jarzębiny"ZTCW będzie w Warszawie z Węgajtami, ale dopiero 21 kwietnia.