Bogarodzico, Polski Królowo
weź w swą opiekę Kraj nasz na nowo.
Przed Twoim tronem czoła schylamy
Na Jasnej Górze u Ostrej Bramy
mam pierwszą zwrotkę, nie mogę znaleźć nigdzie kolejnych
proszę o pomoc
marcin
Wygląda na to że jest to pieśń dość nowa. Ja nie mam jej w moich [starych] śpiewnikach, a Św. Googlae wskazuje na adres http://www.hejnal.com.pl/spisspiewaj.html - to jakiś spis pieśni wydawnictwa Hejnał z Płocka, masz tam linki do strony głównej, adres etc - możesz do nich napisać i zadać im pytanie bezpośrednio, jeśli jesteś bardzo zdeterminowany to możesz zakupić ten z ich śpiewników który zawiera poszukiwaną przez Ciebie pieśń. Pozdrawiam i powodzenia!
A jeśli uznasz że pieśń ta jest wartościowa, możesz zawsze wpisać jej tekst na naszym forum. Jeśli nie do końca podzielimy Twoje zdanie, najwyżej wyląduje w "Pieśniach nowotradycyjnych, wątpliwotradycyjnych i wątpliwych" :-)
Kolejne zwrotki:
2. Berło rzucone Tyś pochwyciła
Naród rozbity Tyś zjednoczyła
Spełniamy sluby kazimierzowe
Korona królów zdobi Twa głowę
3.Do Ciebie Matko naród nasz woła
Weź w swą opiekę miasta i sioła
I dom nasz każdy i każdą strzechę
Wlej w serca polskie siłe pociechę
4.Do Ciebie Matko szczere łzy płyną
Zajmij się Matko każdą rodziną
Każdym cierpiącym , każdą sierotą
Ze łzami w oczach prosim Cię o to.
5.Bogarodzico, Polski Królowo
weź w swą opiekę Kraj nasz na nowo
Błagamy Ciebie o święta Pani
Królowo Polski módl się za nami!
Zastrzegam ze pisałem z pamięci ;) Aczkolwiek za pieśń tradycyjną bym jej nie uznał. W mojej diecezji była ona propagowana i uczona z okazji peregrynacji obrazu MB Częstochowskiej (5 lat temu).
Moja św. p. babcia śpiewała tę pieśń jakieś 42 lata temu, znała wszystkie zwrotki!
Ja mam do niej nuty.
Cytat: Zan w 04-06-2011, 16:55:32
Ja mam do niej nuty.
To zamiast się chwalić, podziel się z innymi. ;-)
nuty:
http://www.nuty.religijne.org/galeria/Bogarodzico,_Polski_Krolowo_758449_1.pdf
Tę piękną, godną pieśń, zasługującą (moim zdaniem) na miano hymnu, śpiewa się też na melodię XIX - wiecznego chorału
,,Z dymem pożarów, z kurzem krwi bratniej...". Oczywiście, wówczas co drugą zwrotkę śpiewamy jako refren. Z taki wykonaniem spotykałem się podczas niezapomnianych Mszy św. ,,Za Ojczyznę" w latach stanu wojennego w parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Makowie Podhalańskim. Zastosowałem to w swojej parafii, ludzie natychmiast melodię podchwycili i dziś jej śpiew brzmi pięknie. Śpiewamy ją wszak tylko w największe Święta Maryjne. Proszę potraktować to jako moje, osobiste spostrzeżenie poparte własnym doświadczeniem.
Moim zdaniem melodia trąci banałem (np. trzy razy powtórzone pierwsze 2 takty, tylko dwa przedostatnie są inne; uporczywy rytm; melodia porusza się w ramach najbardziej prymitywnej harmonii itp.). Niestety, nowa twórczość musi ulec przesiewowi, tak jak się to działo z pieśniami tradycyjnymi, z których w użyciu zachował się zaledwie ułamek, ale za to wartościowych. Można tę pieśń porównać np. z melodią "Z dawna Polski Tyś Królową". Wszelkie komentarze są zbędne.
Można by też dyskutować o treści. Np. co to znaczy: "weź w swą opiekę kraj nasz na nowo"? Czy należy to rozumieć tak, że kraj wypadł z opieki Maryi i trzeba Ją błagać, by znów się nim zajęła? Coś mi się to nie klei.
Albo: "spełnione śluby kazimierzowe, korona królów zdobi Twą głowę". Tymczasem śluby kazimierzowe - jak wiadomo - nie zostały spełnione. O koronowaniu Maryi w ślubach nic nie ma (są tam tylko słowa "Ciebie dziś za Patronkę moją i za Królową państw moich obieram"). Natomiast ślub króla: "przyrzekam ponadto i ślubuję, że po nastaniu pokoju wraz ze wszystkimi stanami wszelkich będę używał środków, aby lud Królestwa mego od niesprawiedliwych ciężarów i ucisków wyzwolić" - nie został zrealizowany z powodu oporu szlachty, która by na tym straciła ekonomicznie. Zob. np.:
- http://www.radiomaryja.pl/kosciol/lwowskie-sluby-jana-kazimierza/
- http://www.fronda.pl/a/dzis-uroczystosc-najswietszej-maryi-panny-krolowej-polski-przeczytaj-sluby-jana-kazimeirza,27910.html
- https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Aluby_lwowskie
Witam!
Odkopuję temat, bo poszukuję informacji nt. autorstwa i czasu powstania tej pieśni. Ze swej strony mogę powiedzieć, że była śpiewana w mojej diecezji (tarnowskiej) podczas I peregrynacji obrazu w latach 60. Z okazji II peregrynacji w 2001 wydano śpiewnik, w którym także ona występuje, jednak nie podano autorów. A przecież chyba niemożliwe jest, żeby nikt nic o niej nie wiedział... Zgadzam się, że melodia bardzo prosta, niemalże dziecinna, że są może w tekście nieścisłości faktyczne czy teologiczne, ale to w ogóle chyba częsta cecha pieśni tradycyjnych, żeby tylko wspomnieć "Daj mi Jezusa", "Serdeczna matko" czy "Serce Twe, Jezu"... Niemniej jednak do tej pieśni mam sentyment, bo przy niej wzrastałem. Pozdrawiam