Najświętsza panienka, gdy porodzić miała [nuty]

Zaczęty przez Mira, 01-01-2008, 13:31:14

Poprzedni wątek - Następny wątek

Mira

1. Najświętsza panienka, gdy porodzić miała
Józefa staruszka o pokój pytała. 2x

2. Józefie staruszku, opiekunie drogi
A gdzież będzie dla mnie pokoik ubogi.

3. A Józef staruszek poszedł do gospody
Oraz wziął ze sobą dzbaneczek na wodę.

4. Lecz ani gospody, ani wody dano
Jeszcze go złajano, jeszcze go skrzyczano.

5. Nie pukajże stary, mam tu ludzi dosyć
Na próżno mnie będziesz o gospodę prosić.

6. Udał się staruszek tam gdzie jasność była,
Gdzie Maryja Panna, Jezusa powiła.

7. Tam to był ów pokój i ów nocleg święty,
Ze dwoma bydlęty, ze dwoma bydlęty.

MaciejKalita