Witaj największa ozdobo Karmelu
Matko tu w cudach słyniesz od lat wielu
Matko najświętsza, Ty w każdej potrzebie
Ratujesz wszystkich wzywających Ciebie.
Najprzód Cię bracia rodzeni Pełkowie
Brali na wojny, jak za pewne zdrowie
I jak za murem przy Twym Wizerunku
Nigdy nie byli bez Twego ratunku.
Ty jesteś wieżą, tysiąc tarcz na sobie
Mając ku straży sług Twych i ozdobie
Ty Lwów nasz widząc w morowej zarazie
Łzy wylewałaś w tym samym obrazie.
Głos Twój słyszany był w tych słowach wszędzie
Syn mój was grzesznych karać ogniem będzie
Dziecię wskrzesiłaś z Twarzy Twej widoku
Już uduszone od mamki przy boku.
za: ks. Alojzy Fridrich T.J., Historye Cudownych Obrazów Najświętszej Maryi Panny w Polsce, tom drugi, Kraków 1904, s. 250.