Co się zamyślasz sieroto stroskana [nuty]

Zaczęty przez marian7, 27-04-2008, 21:28:51

Poprzedni wątek - Następny wątek

marian7

Co się zamyślasz sieroto stroskana,
Wznieś w górę oczy o pomoc do Pana:
    Oto Bóg w niebie, patrzy na ciebie,
    Ztamtąd spogląda kto czego żąda,
Opatrzność Jego, na wszelkie stworzenie,
Oka swojego ma pilne baczenie:
    A ręka święte, same zwierzęta
    Mnoży i żywi; któż się nie zdziwi?
Każde stworzenie świadkiem Jego pieczy,
Żadną nie gardzi, które stworzył rzeczy:
    Kwiecia na polach, zboża na rolach,
    Zkądże to mają, że tak wzrastają?
W polnej lilii zkąd ta barwa szumna?
Ptactwo kto żywi, choć nie mają gumna,
    Któż to te dziwy czyni, że niwy,
    Okrywa trawa, czyjasz to sprawa?
Któż to rybami pozasadzał wody?
Deszcze kto daje, rosę, mróz, pogody;
    Słowem kto wszelkich sprawcą tak wielkich
    Odmian na świecie, w zimie i w lecie?
A gdy na wszelkie rzeczy jest wzgląd Boski,
Czemuż brnie człowiek w ciężkie o się troski?
    Bóg wszystkim władnie, i włos nie spadnie
    Z głowy żadnego, bez woli Jego.
Przeto spostrzeż się troskami strapiony,
Wszakżeś na obraz Boski jest stworzony:
    Bóg niech ci będzie zawsze i wszędzie,
    Celem ufności w każdej przykrości.
Cóż cię odraża od ufania temu,
Który jest i chce być Ojcem każdemu:
    Wszystkich on zgoła wspiera, kto woła,
    By się zlitował, w nędzy ratował.
Masz błagające ołtarza ofiary,
Nad które Bogu nie są milsze dary:
    Ofiaruj siebie w każdej potrzebie,
    A o zbawienie miej wprzód baczenie.
Jeśli cię mnóstwo twoich grzechów trwoży,
Oto masz takich, którzy ci gniew Boży
    Ubłagać mogą, prośbą swoją drogą,
    W każdej potrzebie, masz takich w niebie.
Masz tam Maryą, Matkę Jezusową,
Znajdziesz w potrzebach pomoc Jej gotową:
    Gdyż tej Dziewicy, Boga Rodzicy,
    Ważna przyczyna u Boga Syna.
W sidłach czartowskich Michał cię obroni,
W szkodzie dóbr ziemskich pocieszy Antoni:
    W błędach Wincenty, w bólach Walenty,
    Józef w złej dobie przybędzie tobie.
Franciszka prośba uskramia powodzi,
Floryan w pomoc od ognia przychodzi:
    Przez Izydora mocna podpora,
    W polnej robocie przy jego cnocie.
Idzi bydełka gospodarzom strzeże,
Iwo sieroty sprawę na się bierze;
    Panienek w cnocie, Mikołaj w złocie
    Posag wystawia, za mąż wyprawia.
Z Nepomucena w niesławie obrona,
W powietrznym morze Rocha masz Patrona:
    Nawet na mary pomoc Barbary
    Świętym cię włoży, i cóż się trwoży?
Jan Kanty Patron nauk jest wyborem,
Kazimierz królewicz czystej drogi torem,
    Gdy tyle w niebie widzisz dla siebie
    Wsparcia, ratunku, przestań frasunku.

Melodja jak: w Śpiewniku Krakowskim str. 552.
Nakładem Józefa Miecznika w Częstochowie.
Drukarnia T. Nagłowskiego w Częstochowie.

marian7

W Chorale Józefa Nachbara zalecana jest melodia "Salve Regina".
Podaję ze względu na drobne niuanse.

bazanos

#2
Mioduszewski str. 552