Bogurodzica [mp3] [nuty]

Zaczęty przez MzG, 11-05-2007, 19:04:21

Poprzedni wątek - Następny wątek

MzG

za http://staropolska.gimnazjum.com.pl/sredniowiecze/poezja_religijna/bogurodzica/bogurodzica.html:

Najstarszy druk Bogurodzicy ze "Statutów" Jana Łaskiego (Kraków, Jan Haller, 1506) obejmuje 15 tzw. "zwrotek kanonicznych":

      Bogarodzica dziewica, Bogiem sławiona Maryja,
      U twego syna Gospodzina matko zwolona, Maryja!
      Zyszczy nam, spuści nam.
                          Kyrieleison.

      Twego syna Krciciela zbożny czas,
      Usłysz głosy, napełni myśli człowiecze.
      Słysz modlitwę, jenże cię prosimy.
      O o, dać raczy, jegoż prosimy:
      Daj na świecie zbożny pobyt,
      Po żywocie rajski przebyt.
                          Kyrieleison.

      Narodził się nas dla syn boży.
      W to wierzy, człowiecze zbożny,
      Iż przez trud Bog swoj lud
      Odjął diabłu strożą.

      Przydał nam zdrowia wiecznego,
      Starostę skował pkielnego,
      Śmierć podjął, wspomionął
      Człowieka pirwego.

      Jenże trudy cirpiał bezmiernie,
      Jeszczeć był nie przyśpiał zawiernie,
      Aliż sam Bog zmartwychwstał.

      Adamie, ty boży kmieciu,
      Ty siedzisz u Boga <w> wiecu,
      Donieś nas swe dzieci,
      Gdzież krolują anjeli.

      Tam radość, tam miłość, tam widzenie Tworca
      Anjelskie bez końca,
      Tuć się nam wzjawiło diable potępienie.

      Ni śrzebrem, ni złotem nas diabłu odkupił,
      Swą mocą zastąpił.
      Ciebie dla, człowiecze, dał Bog przekłoć sobie
      Bok, ręce, nodze obie,
      Krew świętą swą z boku na zbawienie tobie.

      Wierzże w to, człowiecze, iż Jezu Kryst prawy
      Cirpiał za nas rany,
      Swą świętą krew przelał za nas krześcijany.

      O duszy o grzesznej sam Bog pieczą ima,
      Diabłu ją odejma,
      Gdzież to sam przebywa, tu ją k sobie przyjma.

      Już nam czas, godzina, grzechow się kajaci,
      Bogu chwałę daci,
      Ze wszemi siłami Boga miłowaci.

      Maryja dziewica, prosi syna twego,
      Krola niebieskiego,
      Aby nas uchował ode wszego złego.

      Wszytcy święci, proście,
      Nas grzeszne wspomożcie,
      Bysmy z wami byli,
      Jezu Krysta chwalili.

      Tegoż nas domieści, Jezu Chryste miły,
      Bysmy z tobą byli,
      Gdzie się nam radują już niebieskie siły.

      Amen, amen, amen, amen, amen, amen,
      Amen, tako Bog daj,
      Bysmy poszli wszytcy w raj,
      Gdzież krolują anjeli.

TomekBaranek

#1
Melodia wg śpiewnika Tomasza Flaszy (do odsłuchania):
http://piesni-nabozne.tumnus.info/bogurodzicagniezn.mp3

Hyacinthus z Rządkowic

Gdyby kto chciał wiedzieć jak wedle mnie powinno się grać Bogurodzicę - może sobie posłuchać: http://youtube.com/watch?v=Pcb5heXdIJg - niestety z przykrością odnotowuję, że Tomek M. dokonujący nagrania dał się ponieść emocjom i fałszywie śpiewa na I planie...   :'(

knrdsk1

Podoba misie! Choć musze przyznać że marzy mi się sytuacja w której organista/kantor intonuje Bogurodzicę a lud wstaje, podchwytuje i spiewa bez podpierania organami (może tylko wtedy nieco wolniej)... wiem, że są jeszcze takie miejsca. Jeśli jest to jednak parafia nieśpiewająca (a takich jest coraz więcej, zwłaszcza w miastach...) to organista potrafiący porządnie zagrać Bogurodzicę jest bezcenny. W sumie - gratulacje!

braciszek m

CytatBogurodzicę a lud wstaje,
a czemu na stojąco?? To już nie hymn narodowy. Pytam, bo się nie znam.
Wybaw nas, Panie, od zła wszelkiego * i obdarz nasze czasy pokojem. * + Wspomóż nas w swoim miłosierdziu, * abyśmy zawsze wolni od grzechu * i bezpieczni od wszelkiego zamętu, * pełni nadziei oczekiwali * przyjścia naszego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa.  (Mszał Rzymski)   http://papa.jun.pl/index.php

Hyacinthus z Rządkowic

#5
Było to zagrane jako pieśń kończąca Mszę za Ojczyznę. Celebrans (zresztą mój serdeczny Kolega i spowiednik zarazem) potraktowal to jako hymn a więc sam pozostał przy ołtarzu, po czym... (tego już nie ma na nagraniu) podziękował tym, którzy pozostali i w postawie godnej wobec pieśni uznawanej tradycyjnie za pierwszy hymn Polski zachowali należny szacunek, włączając się na miarę możliwości w śpiew. Tempo, no... raczej typowe dla chorału. Stali bywalcy Festiwalu w Jarosławiu wiedzą, że chorał to nie tylko jednolity pod względem tempa i rytmu śpiew, ale także umiejętność wyrażenia tu i ówdzie drzemiących rytmów tanecznych i szeroko rozumiana sztuka afektacji muzycznej (w moim wypadku harmonika, registracja, konsekwente zachowanie skali z "h" zamiast narzucającego się "b" w harmonice itd.). Nota bene, nim Tomek zaczął porwany emocjami śpiewać, w cezurach słychać wyraźnie, że w echu wybrzmiewa też śpiew ludu. Zaznaczę, że kościół wielki: plan krzyża greckiego 50x50m + kopuła ok. 60 m wysokości - więc śpiew trzeba jakoś tam prowadzić, zwłaszcza że registracja była troche przytlaczająca, ale... to akurat zmobilizowało ludzi do śpiewu w ogóle!

knrdsk1


marian7

W niektórych śpiewnikach i książeczkach do nabożeństwa drukowane są niejako przedmowy, czy słowo wstępne. I tak np. w Śpiewniku Kościelnym, Poznań 1894 napisano:
Pieśń polska najdawniejsza o Najświętszej Pannie Maryi, od św. Wojciecha ułożona, którą XX. Wikaryusze Kościoła Katedralnego Gnieźnieńskiego, w każdą Niedzielę i Święta uroczyście przy grobie jego śpiewają, podług starodawnej melodyi.

Hyacinthus z Rządkowic

Spece datują wersję śpiewaną powszechnie w kościołach na wiek XIII, najstarszy zachowany rękopis pochodzi z wieku XV. Nie mniej sama legenda o autorstwie Św. Wojciecha jest na tyle wdzięczna i przydaje utworowi tyle splendoru, że wedle mnie nie ma sensu z nią wojować. Niech sobie trwa, nikomu nie powinno to przeszkadzać.

Hyacinthus z Rządkowic

Ostatnio wyprodukowałem wersję nutową. Wyszło coś pośredniego między zwykłą harmonizacją a opracowaniem chorałowym, no i trochę bardziej skomplikowane, niż to co nagrane na youtube. Nie mniej, dla chętnych udostępniam: http://www.organy.art.pl/jrzadkowski/bogurodzica.pdf .

Rorantysta

#10
Wątek ten otwiera najstarszy drukowany przekaz Bogurodzicy, a są przecież jeszcze wcześniejsze rękopiśmienne.
Poniżej zapis dwuzwrotkowej wersji pieśni z rękopisu Biblioteki Jagiellońskiej sygn. 1619.
Tekst pieśni z nutami zapisano po roku 1407 na tylnej wyklejce oprawy kodeksu z łacińskimi kazaniami Macieja z Grochowa, wikariusza z Kcyni.
Transkrypcja tekstu za: Korona Dziewicy Maryi


Bogurodzica dziewica, Bogiem sławiena Maryja,
U twego syna Gospodzina matko zwolena, Maryja.
Zyszczy nam spuści1 nam.
Kyrieleison.

Twego dziela Krzciciela bożycze,
Usłysz głosy, napełń2 myśli człowiecze.
Słysz modlitwę, jąż nosimy,
A dać raczy, jegoż prosimy:
A na świecie zbożny pobyt,
Po żywocie rajski3 przebyt.
Kyrieleison.

---
1 w rkps spwczi
2 w rkps napleń
3 w rkps raski

Rorantysta

A to podobizna samego rękopisu (Bibl. Jagiellońska, sygn. 1619) - prawdę mówiąc, to "świstek trzykrotnie kserowany", ale daje jakieś wyobrażenie, jak ten zapis wygląda (widoczny dla zalogowanych użytkowników)

Kefasz

Cytat: braciszek m w 21-08-2007, 23:18:28
CytatBogurodzicę a lud wstaje,
a czemu na stojąco?? To już nie hymn narodowy. Pytam, bo się nie znam.
Jak najbardziej to Bogurodzica jest hymnem narodowym. Dla rozróżnienia, Mazurek Dąbrowskiego traktuję jako hymn państwowy.
Pomniki tradycji śpiewaczej:
śpiewniki -> http://chomikuj.pl/Pjetja   !  11-II-14  !
1.Zbiór Pieśni Nabożnych=Śpiewnik Pelpliński=Keller
2.Śpiewnik Kościelny - Mioduszewski, Siedlecki
3.Cantionale ecclesiasticum - różne
4.książki dla kantorów i organistów
prócz tego; ministrantura, liturgika, łacina

CorCogitans

#13
Właśnie szukając "Chorału Kościelnego" dla Diec. Chełm. znalazłem wraz z odnośnikiem do pliku podobną publikację (choć nie tą samą, bo brakowało szukanej pieśni): http://spiewnik.katolicy.net/index.php?topic=2391.0
A tam w tzw. dodatku na stronach 141-145 (w pliku .DJVU 143-147) znajdują się nuty do WSZYSTKICH PIĘTNASTU zwrotek "Bogurodzicy" w zapisie nutowym. Jest jeden mankament tej publikacji: słowa są uwspółcześnione i miejscami mało rozsądnie, np. miast "Twego dziela Krzciciela, bożycze" stoi "Twego Syna Chrzciciela, Bożyczę" (z Ę na końcu).
I jeszcze pytanko: W filmie "Krzyżacy" Forda przed bitwą śpiewany jest fragment "Bogurodzicy" ale na troszkę inną melodię (tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=Qf1JPnLzV9s), jeszcze inną niż ta Flaszowa. O co chodzi? Czy to różne wersje były, czy jakieś błędne interpretacje chorału? Bo jak się zerknie na ten "świstek 3-krotnie kserowany" od 1407 roku to melodia raczej (o ile dobrze odgadłem niektóre neumy) tam jest zapisana taka, jaką się ją zna powszechnie - z pierwszym melizmatem na "ro-dzi-i-i-ca". A wśród zapisanych na kompie skanów rękopisów (w tym Łaskiego) i interpretacji nutowych (Poliński i Chybiński) mam także jeden wycinek z jakiejś księgi z nietypową melodią - o taki: http://hamlet.edu.pl/shi2/data/uploads/teksty/bogurodzica.jpg. Hmm...?

knrdsk1

Co ciekawe w starych śpiewnikach, że teksty praktycznie są identyczne, zwrotki etc. - natomiast melodie się różnią, czasem drobiazgami, ale czasem jest to całkiem inna wersja melodii - i nie dziwota, w końcu stwierdzenie "co wieś to inna pieśń" nie wzięło się znikąd. Znam ludzi dla których największym ideałem jest droga niemiecka - że jest 1 śpiewnik dla wszystkich Niemców z obowiązującą melodią, toteż kiedy trzeba zaśpiewać w warunkach np. stadionowych - wszyscy śpiewają tak samo! Nie zgadzamy się z tym, cenimy różnorodność wariantów - nawet jeśli czasem utrudnia to śpiewanie  :)

CorCogitans

Pardon za bokotemacisko, ale chylę czoła przed niemieckim bizantyńskim porządkiem. Nawet odliczywszy protestantów to i tak będzie ich ze 1,5 razy tyle co nas i jeden mają ordnung, ech Germańce. U nas może zabory swoje zrobiły? Jakby tak kiedyś prześledzić te wersje, np. wg klucza Wielka Polska, Mała i reszta. Choć osobiście popieram różnorodność. W warunkach stadionowych może to dać ciekawe "kontrapunkty" a la Palestrina :-)
A odnośnie "Boga rodzicy" to czy gdzieś się w Polsce śpiewa w kościołach powszechnie (tj. w jakieś odpowiednie święta, okazje) tę pieśń, a zwłaszcza wersję z dodatkowymi zwrotkami? W Warszawie w duszpasterstwie łacińskim na 3. maja pamiętam jak zagrzmiał kościół, ale z innych kościołów sobie nie przypominam za bardzo. A chyba jeszcze na lekcjach muzyki dzieciaków uczą tej pieśni, bo nawet pod filmami na TyTubie coś tam narzekają ludzie, że muszą się nauczyć, a ktoś inny, że za jeszcze komuny to miał w szkole.

Bartek

Nagranie z ok. 1910 roku.

Wykonawca: chór Opery Warszawskiej.

http://www.youtube.com/watch?v=F61F2eHSK2Q

CorCogitans

Eureka! Wrzuciłem tu jakiś czas temu łącze do nagrania filmowego "Bogurodzicy" (oczywiście z "Krzyżaków" Forda) w świetnym wykonaniu i nietypową melodią, która za mną od tygodni chodzi ( http://www.youtube.com/watch?v=Qf1JPnLzV9s, a jest jeszcze odrobinę szerszy fragment tu http://www.youtube.com/watch?v=yY4teowch9c od 4:30 ), lecz nie dawał mi spać tak skromny fragmencik, aż tu dzisiaj sobie przeglądam Nachbarowy "Chorał" ( http://spiewnik.katolicy.net/index.php/topic,2394.0.html ) i bach! Na stronie 69 znajdujemy pod numerem 118 i tytułem Pieśń przez Śgo. Wojciecha Biskupa i Męczennika († r. 997.) ułożona dwie melodie podpisane odpowiednio: pierwsza jako Autentyk a druga jako Melodya przez używanie zmieniona. Druga okazuje się być (z drobnymi różnicami w rytmie) wersją ze śpiewnika ks. Mioduszewskiego śpiewaną ówcześnie przez XX. Wikariuszy ( a dziś z powodzeniem kultywowaną m.in. w Brochowie :-) ), zaś pierwsza na moje ucho odpowiada temu, co zaśpiewano w superprodukcji Forda (nota bene "Christ ist erstanden" też znakomite!). Nie jest to też wersja tożsama z tą z wileńskiej Parthenomeliki. "Chorał" jest dostępny na-linii, więc daruję sobie wstawienie nut, chociaż może warto choćby dla szybkiego oglądu ewolucji melodyki "Bogurodzicy".