Przekład według ks. F. X. Głodkiewicza (Śpiewnik Liturgiczny, 1867 r.):
Psalm 81
Exultate Deo, adjutori nostro
Cieszcie się w Bogu, Bóg jest nasza chluba,
Bóg naszą twierdzą, Bog ten, Bóg Jakuba.
Śpiewajcie jemu pienia wdzięcznej chwały,
Uderzcie w bębny, kotły i w cymbały.
Niech trąby głoszą dzień księżyca nowy,
Dzień to świąteczny, dzień wasz narodowy.
Prawo to podał Bóg Izraelowi,
Bóg Ojców naszych w pamiątkę ludowi.
I to świadectwo przed oczy im stawił,
Że ich z niewoli egipskiej wybawił.
I lud usłyszał po raz pierwszy wtedy,
Głos swej wolności i koniec swej biedy:
"Jam zdjął ciężary, co grzbiet twój tak gniotły,
Ręcem rozwiązał, co w kosz ci się wplotły.
Skoroś mię wzywał czasu udręczenia,
Jam cię wybawiał z twego utrapienia.
Koiłem nawet u wód przeciwności,
Burze wewnętrzne twoich namiętności.
Posłuchaj, ludu, co ci rozkazuję,
Na tem się bowiem twe szczęście buduje:
"Nie szukaj nigdy boga nowotnego,
Ani bożyszcza, bałwana cudzego.
Jam jest twym Panem i Bogiem prawdziwym,
Jam ciebie wywiódł z Egiptu szczęśliwym.
Otwórz mi serce, otwórz usta swoje,
Ja cię nakarmię, ja szczęściem napoję.
Aleś ty, ludu, nie słuchał mnie, Boga,
Nadstawiał uszy swe podszeptom wroga;
Przetom cię puścił na pastwę twych złości,
Pożrą cię własne serca namiętności.
Gdybyś ty, ludu, był mnie był usłuchał,
Jużbym twe wrogi był wniwecz rozdmuchał.
Rękąbym własną był wszystkich wygubił,
Gdybyś był drogi me prawe polubił.
Ale ci wróg mój szczerość swoją kłamał,
Tyś przykazania moje zawsze łamał.
Przeto te wrogi na karki ci wsiędą,
I długie wieki panować ci będą.
Ja ich twym chlebem karmić będę hojnie,
Mlekiem i miodem napoję spokojnie."