Godzinki o świętym Stanisławie Kostce (18.IX)

Zaczęty przez Jantek_gall, 18-09-2010, 21:09:45

Poprzedni wątek - Następny wątek

Jantek_gall

Na Jutrznią.
Ojcze nasz itd. Zdrowaś Marya itd. Wierzę w Boga itd.
V. Panie otwórz usta moje:
R. A opowiadać będą chwałę Twoją.
V. Boże ku wspomożeniu memu wejrzyj,
R. Panie ku ratunkowi memu pospiesz się.
V. Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi świętemu.
R. Jak była na początku, teraz, zawsze i na wieki
wieków. Hymn.
Stanisław w niewinności aniołom zrównany,
Prowadził żywot święty, cichy niezmazany.
Względem innych łagodny, i pełen miłości:
Niezasłużone mężnie ponosił przykrości:
Od własnego niegodnie brata udręczony
Milczał, choć często zbity i ciężko zelżony.
I w Panu swą nadzieję położywszy całą,
Cierpliwością się Bogu zasłużył wytrwałą.
Chwała Ci wielki Boże w Trójcy niezmierzony,
Bądź w Twych świętych po wszystkie wieki uwielbiony.

Antyfona.
Ja zaś chcę się w Panu moim cieszyć i radować się w Bogu Zbawicielu moim.
V. Nasza pomoc jest w imieniu Pana.
R. Który stworzył niebo i ziemię.
Módlmy się.
Boże. któryś pośród dzieł tylu mądrości Twojej, błogosławionego Stanisława doskonałą świątobliwością życia obdarzyć raczył, prosimy Cię pokornie, abyś nam za Jego przyczyną potrzebnych łask do zbawienia wiecznego użyczył przez Jezusa Chrystusa Pana naszego, który z Tobą i z Duchem Św. żyje i króluje na wieki wieków, Amen.
V. Panie wysłuchaj modlitwę naszą.
R. A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie.
V. Błogosławmy Panu.
V . Bogu chwała.
A dusze wiernych zmarłych prze miłosierdzie Boże
niech odpoczywają w pokoju Amen.

Na Laudes.

V. Boże ku wspomożeniu itd. Panie ku ratunkowi itd
V. Chwała Ojcu itd.
R . Jak była na początku itd.

Hymn.
Dla pozyskania nieba w prawie Pańskim stały,
Zwycięzca własnych zmysłów, o zbawienie dbały,
Poznał cel darów, które odebrał obficie,
I oddał służbie Boga młodocianne życie.
Cały Bogiem zajęty z anioły przestawał;
Z niemi wspólnie cześć Panu pokorną oddawał.
A gdy noc ciemna innych w spoczynku uśpiła,
Jego dusza pobożna Jezusa chwaliła.
Chwała Ci wielki Boże w Trójcy niezmierzony,
Bądź w Twych świętych po wszystkie wieki uwielbiony.

Antyfona.
Szukałem wszędzie tego którego miłowała dusza moja.
V. Błogosławić będę Pana w każdym czasie.
R. Zawsze chwała jego w ustach moich.
Módlmy się.
Boże, któryś pośród dzieł tylu itd. jak wyżej.

Na Prymę.
V. Boże ku wspomożeniu itd.
R . Panie ku ratunkowi itd.
V Chwała Ojcu itd.
R . Jak była na początku itd.

Hymn.
Miłością gorejący ku Maryi Pannie.
Niósł jej pienie pobożne, chwalił nieustannie.
A życie jej bez plamy, poczęcie bez zmazy,
Wyższe sądził nad wszelkich uwielbień wyrazy.
Ona jest Matką moją zwykł mawiać z ufnością,
Ją kochać powinieniem synowską miłością.
W jej opiece przemożnej nadzieję położył
Przeto też Bóg w nim łaski cudowne pomnożył.
Chwała Ci wielki Boże w Trójcy niezmierzony,
Bądź w twych świętych po wszystkie wieki uwielbiony.

Antyfona.
Nie jestem matką pięknej miłości, bojaźni, poznania i świętej nadziei.
V. Błogosławionaś ty między niewiastami,
R. I błogosławion owoc twego żywota.
Módlmy s i ę.
Boże któryś pośród dzieł tylu itd. jak wyżej.

Na Tercyę.
V. Boże ku wspomożeniu itd.
R . Panie ku ratunkowi itd.
V. Chwała Ojcu itd.
R . Jak była na początku itd.

Hymn.
Bóg Stanisława kochał a dla doświadczenia,
Spuścił na niego ciężkiej choroby cierpienia.
I gdy leżał w boleściach niemocą złożony,
Duszę jego usidlić chciał duch potępiony.
Ale daremnie wszystkie groźby swe natężył,
Bo go znakiem zbawienia nasz święty zwyciężył
Mocny rycerz Chrystusa wśród duchownej bitwy,
Miał za broń siłę cnoty i ufność modlitwy.
Chwała Ci wielki Boże w Trójcy niezmierzony.
Bądź w Twych świętych po wszystkie wieki uwielbiony.

Antyfona.
Bądźcie Bogu poddanymi a sprzeciwiające się czartu, tedy od was odstąpi.
V. Sprawiedliwy kwitnąć będzie jak drzewo palmowe.
R. Rosnąć będzie jak cedr na Libanie.
Módlmy się.
Boże któryś pośród dzieł i t. d . jak wyżej.

Na Sextę.
V. Boże ku wspomożeniu itd.
R. Panie ku ratunkowi itd.
V. Chwała Ojcu itd.
R . Jak była na początku itd.

Hymn.
Gdy tryumf odniósł z czarta, bronią, świętej wiary,
Zesłał mu Bóg pociechę i niebieskie dary;
Barbara wśród aniołów zstępująca z nieba,
Niesie mu święty pokarm pod postacią chleba.
Rozrzewniony w miłości, nadziei i wierze;
Tajemnicę najświętszą z rąk anielskich bierze.
Z nieśmiałością pokory, z uczuciem wesela,
Przyjął do serca swego ciało Zbawiciela.
Chwała Ci wielki Boże w Trójcy niezmierzony,
Bądź w Twych świętych po wszystkie wieki uwielbiony.

Antyfona.
Wtedy opuścił go szatan i aniołowie pańscy przystąpili ku niemu i usługiwali mu.
V. Chleb z nieba dałeś mu Panie
R. Wszelką słodycz w sobie mający.
Módlmy się.
Boże, któryś pośród dzieł tylu itd. jak wyżej.

Na Nonę.
V. Boże ku wspomożeniu itd.
R. Panie ku ratunkowi itd.
V. Chwała Ojcu itd.
R. Jak była na początku itd.

Hymn.
Wzmocniony wiarą świętą i pełen ufności,
Gotów był na przeprawę z życia do wieczności.
Lecz Bóg inaczej o nim z woli swej stanowił,
Gdy cudownym sposobem chorego uzdrowił.
Wtenczas Marya sama do niego zstąpiła,
I dzieciątko Jezusa na ręku złożyła.
O któżby radość jego wyrazić był wstanie,
Kiedy mu Jezus święty dał pocałowanie.
Chwała Ci wielki Boże w Trójcy niezmierzony,
Bądź w Twych świętych po wszystkie wieki uwielbiony.

Antyfona.
Któżby mi to dał, abym Ciebie, brata mojego, który ssałeś piersi Matki mojej, mógł znaleść i ucałować.
V. Teraz puścisz sługę Twego Panie w pokoju.
R. Gdyż oczy moje oglądały zbawienie Twoje.
Módlmy się.
Boże, któryś pośród dzieł itd. jak wyżej.

Na Nieszpór.
V. Boże ku wspomożeniu itd.
R. Panie ku ratunkowi itd.
V. Chwała Ojcu itd.
R . Jak była na początku itd.

Hymn.
Wezwany głosem Boga do obrania stanu,
By w zakonie poświęcił życie swoje Panu;
Opuszcza świat z roskoszą, w pielgrzymiej odzierzy,
Do odległej krainy młody rycerz bierzy.
A lubo prześladowcy w tropy za nim biegli,
Jednak, że go Bóg broni, prędko się postrzegli.
Gdyż nawet rzeka bystra staje mu się drogą.
Aby po niej bezpiecznie przeszedł suchą nogą.
Chwała Ci wielki Boże w Trójcy niezmierzony,
Bądź w Twych świętych po wszystkie wieki uwielbiony.

Antyfona.
Mądrość prowadziła pewną drogą sprawiedliwego, gdy przed gniewem brata swego uchodził, ukazała mu królestwo Boskie i dała mu poznanie świętych.
V. Panie ty rozerwałeś więzy moje.
R. Chcę przeto złożyć Ci ofiary dziękczynienia i wzywać imienia Pańskiego.
Módlmy się.
Boże, któryś pośród dzieł tylu itd. jak wyżej.

Na Kompletę.
V. Zwróć oczy Twe ku nam Boże nasz Zbawicielu,
R. I odwróć gniew Twój od nas
V. Boże ku wspomożeniu itd.
R .Panie ku ratunkowi itd.
V. Chwała Ojcu itd.
R . Jak była na początku itd.

Hymn.
W Stolicy chrześcijaństwa, w odległej krainie
Przyjęty do zakonu cnoty swemi słynie.
0 któż odda radości uniesienie,
Gdy swoje święte ujrzał spełnione życzenie.
W doskonałości życia jest dla innych wzorem,
Postępując w zakonie za Jezusa torem.
I w nader krótkim czasie dla wiernyeh zaszczytu
Najwyższego świętości dostępuje szczytu.
Chwała Ci wielki Boże w Trójcy niezmierzony,
Bądź w Twych świętych po wszystkie wieki uwielbiony.

Antyfona.
Doświadczyłeś serce moje, wypróbowałeś mnie w ogniu i nie znalazłeś żadnej niesprawiedliwości we mnie.
V. Imię Pańskie niech będzie błogosławione,
R. Teraz i na wieki wieczne.
Módlmy się.
Boże, któryś pośród dzieł tylu itd. jak wyżej.

Ofiarowanie.
Nędzne modlitwy moje, święty Stanisławie
Na uwielbienie Twoje, racz przyjąć łaskawie,
I wyproś mi ku Bogu, miłość mocną żywą,
W moment śmierci Chleb życia i wieczność szczęśliwą.


za:Żywot świętego Stanisław Kostki wraz z nabożeństwem do tegóż patrona świętego (1863)