1.W ŻŁOBKU NA SIANIE leży kochanie Dziecina, * Patrzy złocista, Matka przeczysta na Syna.
2.Aniołów pienie światu zbawienie ogłasza, * Ludzi ubogich, pasterzy drogich zaprasza * Ludzi ubogich, pasterzy drogich zaprasza.
3.Biegną do Pana i na kolana padają * I czyste dusze w pokorze, skrusze oddają * I czyste dusze w pokorze, skrusze oddają.
4.A gwiazda złota już wzwyż migota i płonie, * Niech wie świat cały o przewspaniałej nowinie * Niech wie świat cały o przewspaniałej nowinie.
5.Jadą Królowie, wielcy panowie, magnaty, * Blask od kamieni, szaty z czerwieni bogatej * Blask od kamieni, szaty z czerwieni bogatej.
W żłóbku na sianie
1.W żłóbku na sianie leży Kochanie, Dziecina,
Patrzy złocista, Matka przeczysta na Syna. (2 razy)
2.Strzecha słomiana, nad żłóbkiem Pana lśni zorza.
Osiołek z wołem patrzą się społem w Twarz Bożą. (2 razy)
3.Aniołów pienie światu zbawienie ogłasza,
Ludzi ubogich, pasterzy drogich zaprasza. (2 razy)
4.Biegną do Pana i na kolana padają,
I czyste dusze w pokorze, skrusze oddają. (2 razy)
5.A gwiazda złota już wzwyż migota i płonie,
Niech wie świat cały o przewspaniałej nowinie. (2 razy)
6.Jadą Królowie, wielcy panowie, magnaty.
Blask od kamieni, szaty z czerwieni bogatej. (2 razy)
7.Mirrę i złoto sypią z ochotą w tej dobie:
A on, choć zima, odzieży nie ma na sobie. (2 razy)
Zdaję mi się że gdzieś w naszych archiwach
znalazła by się ta koleda na chór czterogłosowy
jakby co proszę pisać poszperam ;D