Witaj Pani, my poddani [nuty]

Zaczęty przez Jantek_gall, 23-06-2010, 10:26:35

Poprzedni wątek - Następny wątek

Jantek_gall

Witaj Pani, my poddani do nóg padamy;
Lecz nie insze mamy czynsze, które składamy,
Tylko serca skruszone,
Lecz wszystkie uniżone.
Z takiej dani, śliczna Pani,
Bacz być kontenta.

Jest to jawna, żeśmy z dawna dług zaciągnęli,
Gdyśmy z czystych macierzystych rąk szkaplerz wzięlL
I dobrze nam w tej barwie,
Bo nas piekło nie zarwie,
Jeśli szkaplerz jako puklerz,
Grzechu nas broni.

Ale za te tak bogate orderu znaki,
Cóż Ci damy? gdy nie mamy ziemskie żebraki!
Tylko duszę i ciało:
Weźże i to, choć mało;
A tak będzie głośno wszędzie,
Żeśmy poddani.

Więc tej Pannie nieustannie śpiewajmy dzięki,
Żeśmy taki znak nad znaki wzięli z Jej ręki.
Szkaplerza się trzymajmy,
A Maryi wzywajmy;
Z Jej opieki żyć na wieki
Z Bogiem będziemy.

za:  Książka do nabożeństwa dla wszystkich katolików, szczególniej zaś dla wygody katolików Archidyecezyi Gnieźnieńskiej i Poznańskiej z polecenia najprzewielebniejszego Arcy-Biskupa Dunina ułożona 1861r.

knrdsk1

#1
Melodia wg jubileuszowego Siedleckiego (1928):