Małgorzata Maria Alacoque, św.: Gorliwa sługo Serca Pana mego [nuty]

[tomas_wawa]

T: Zupełny śpiewnik i książka do nabożeństwa, 1898 r., pieśń nr 642.
M: Mycielski, nr 36 lub 19, 22 i 37.

1. Gorliwa sługo Serca Pana mego, * Wierna skarbnico cudownych łask Jego, * Prowadź mię, błagam, na drodze zaczętej, * Abym nie ostygł w gorliwości świętej.
2. Abym to Serce, dla któregoć chwały, * W bólach, cierpieniach, wiodła żywot cały; * Bardziej poznawał, i nie chciał nic więcej, * Jak tylko kochać, kochać Je goręcej.
3. Tobie to Serce jawnie ukazało, * Jaką miłością lud Swój ukochało, * Jak chce go zbawić - choć w nagrodę tego * Odbiera wzgardę od stworzenia Swego.
4. I dla tych zniewag tyś wybraną była, * Abyś z kielicha gorycz Pańską piła, * Abyś w konaniu Serca udział miała, * Godzinę smutku z Niem wspólnie cierpiała.
5. Minęły troski, dziś już jesteś w niebie, * Zażywasz szczęścia, lecz ja w mej potrzebie * Żądam pomocy, bo kochać nie umiem, * Drogi cierpienia jeszcze nie rozumiem.
6. Wejrzyj więc na mnie, Maryo Małgorzato, * Sercu Jezusa zaleć mnie - ja za to * Wielbić cię będę i oddam się cały * Z duszą i ciałem dla Chrystusa chwały.

[L'organiste]

A na jaką melodię to śpiewać? Ostatnio miałem do czynienia z tą pieśnią i sugerowano podłożyć ją do melodii Serdecznej Matki, co jednak z daleka pachnie mi genialnym wynalazkiem na potrzeby chwili... ::)

[tomas_wawa]

Niestety nie dysponuję śpiewnikiem Mycielskiego, dlatego nie mam pojęcia co kryje się pod numerami 36 lub 19, 22 i 37. Z tego co wiem, ów śpiewnik zawiera pieśni do Serca Pana Jezusa, należałoby więc spróbować podłożyć tekst do melodii z tychże pieśni i dopasować. Na mój gust: "Witaj, krynico dobra wszelakiego".

[czytane]

Richard Gillar