Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Wiadomości - zolwikolew

#51
Jedna uwaga: w pierwszym wersie raczej winno być "skądeście" niż ''skądżeście". Tak też podaje Śpiewajmy Bogu prof. Rączkowskiego choćby.
Harmonizacja w moim ujęciu:
http://goo.gl/B7vinb
w postaci do wysłuchania to samo:
http://goo.gl/4JHxYF
i wersja na miejscu (dla zalogowanych):
#52
Polubić, nie polubić... Śpiewać Matce Najświętszej na Nowennie, póki jeszcze tekst nie jest na indeksie (choć już, razem z Nowenną, na cenzurowanym). :o
#53
Cytat: Kefasz w 02-01-2015, 04:49:13
Kto to i kiedy napisał? Kto jest autorem melodyji?
Cytat: strona internetowa
Jedną z najbardziej znanych polskich pieśni do Matki Bożej Nieustającej Pomocy jest pieśń "Do Ciebie, Matko, Szafarko łask". Jaka była geneza tej pieśni?
- Słowa tej pieśni zostały napisane w latach 50. przez o. Tadeusza Sitkę CSsR, który mieszka i pracuje jeszcze w naszym klasztorze przy ul. Karolkowej w Warszawie, natomiast melodię ułożył inny redemptorysta - o. Alfons Klaman, który tutaj, w stolicy, żył i pracował przez długie lata. Po raz pierwszy ta pieśń została zaśpiewana tutaj podczas misji i rekolekcji i stąd rozpowszechniła się na całą Polskę.
Strona internetowa:
http://www.golecino.eparafia.pl/?art_id=66
Się trochę dziwię, że Kolega pyta. Jest bliżej żródła przecie  :)
#54
Obecnie linki do pbi prowadzą donikąd. Pozwolę sobie zatem wstawić link do II tomu Poezyj:
http://polona.pl/item/11134708/348/
#55
"Polska pieśń" jest jednakże mocną sugestią. Choć może się czepiam :D
Ave hierarchia jest tradycyjnie podawana w śpiewnikach oczywiście, ale prawdę mówiąc do tego tekstu inną melodię słyszałem i raczej tę notę śpiewnikową odnosiłem do tekstu. Pochodzenie zaś melodii słusznie należy przesunąć przed wydaniem pastora Weissa raczej. Niemniej tegoż się podaje, podobnie jak podaje się autorstwo M.Lutra (dawniej ks. M.Lutra OSA) dla melodii notowanej u nas jako "starożytna" dla Stworzycielu gwiazd świecących.
#56
Cytat: knrdsk1 w 20-12-2011, 10:55:19
Pozwalam sobie wkleić cały piękny wpis o. Wojciecha Gołaskiego OP z Jego bloga: [...]O ile mnie pamięć nie myli, tak się tę pieśń do niedawna śpiewało, zanim walec ekwalizmu się nią bliżej nie zajął. Prace nad okiełznaniem jej rytmu musiały rozpocząć się dawno, skoro już u ks. Mioduszewskiego odnajdujemy zapis ,,ucywilizowany" ( 4 4 4 4 | 2 2 | etc. ).



Odnosząc się do melodii godzi się jednak wspomnieć: jej rdzenność, polskość nie jest wcale określona!
Sposób śpiewania zapewne bywał różny, ale wobec przekazu historycznego nie można mówić zaraz o walcu.
O autorze po angielsku (choć urodzony w Nysie)
http://en.wikipedia.org/wiki/Michael_Wei%C3%9Fe
#58
Widzę 2 litrówki ;D  w wątku z tekstem.

#59
Cytat: bch w 24-11-2014, 22:35:19

Może ktoś [...] zna może znaczenie zagadkowego słowa?
Nie powiem, że znam znaczenie tego tajemniczego słowa, ale...
Spotkałem się ongi z określeniem "czepiata" w przyśpiewce weselnej, po wypytaniu śpiewaczek dowiedziałem się, że oznaczać ma "pannę" po prostu (nie "oczepioną"). Dało się zauważyć w śpiewach obrzędowych przechowanie różnych dziwnych słów- spotkałem się na przykład ze słówkiem "rabiać" (czyli częstotliwe robić- w języku ogólnym jest tylko z przyrostkami np.: wyrabiać) w jakiejś formie osobowej. Po tym przydługim wstępie  ;)  : mój domysł idzie w kierunku "chłopi czepacy" ->chłopi w czapkach. Wypytany przeze mnie polonista po dalszych jeszcze konsultacjach, stwierdził, że słowa tego nie zna, a mój domysł skwitował: "Cóż, to możliwe, autorzy ludowi tworzą czasem neologizmy, ale może to być regionalizm, którego znaczenie idzie w zupełnie inną stronę." Niestety, nie określił bliżej, cóż to mogłaby być za "strona"  >:(
#61
Cóż, dział się zatem nie rozluźni.
Szczerze mówiąc, co do melodii tym razem mam podobne, jak się zdaje, odczucia.
Tylko u mnie skutkować to może nową melodią...
A wtedy np. Kefasz (z pełno tytulaturo) zaraz mi kota popędzi pewno  :D
#62
Coś takiego na przykład znalazłem:
http://goo.gl/v49IAp  BWV651
http://goo.gl/G4PikM  BWV661
i BWV713  http://goo.gl/pWupht
Nie wydają się niewyraźne.
edit: Anh 76 http://goo.gl/yrwGP6
#64
Mnie to się wydaje, że Amersandowi raczej szło o argument za przeniesieniem: "Na Twojej, Chryste..." jest starsza od "Króluj nam, Chryste", bo tej drugiej nie było we wspomnianym wydaniu Siedleckiego.
#65

Panie Martinusie! Apeluję o więcej szacunku dla Twórców tego Forum. Pańskie święte prawo mieć inne zdanie, ale po co takie kwiatki:
Cytat: martin1984 w 24-01-2013, 21:30:33
widać jakie mają tutaj rozeznanie nasi admini którzy nie widzą treści wypływającej z tej pieśni... a ta pieśń nie należy do pieśni wątpliwych... a jest wiele wrzuconych pieśni które są po przeinaczane w treści a nie są usuwane... ale tak to jest jak działa masońska liberalna hierarchia antykościoła
czy też:
Cytat: martin1984 w 21-10-2014, 00:45:12
Większej żenady tłumaczenia nie czytałem... idąc tym tropem co owy przedmówca pisze można wykasować również wiele zacnych pieśni. Żenada. Małe rozeznanie teologiczne, a co gorsza pobożności ludowej.
Osobiście, choć podzielam w pewnej mierze opinię naszego Moderatora, widzę dla tej pieśni miejsce: w nabożeństwach dla dzieci. Oby tylko znów nie przesadzać i nie serwować im całkowicie odrębnego repertuaru pieśni, czy też- co dziś jest zmorą- piosenek. W czasie udzielania sakramentu, na mojej własnej Pierwszej Komunii Świętej zestaw był taki: "Zbliżam się w pokorze", wspomniane, i "Już gościsz, Jezu". Jako że niezmiernie się cieszyłem, że oszczędzono nam wówczas "Pan Jezus już się zbliża", to "Zbliżam się w pokorze" śpiewałem chyba najgłośniej z nas wszystkich :D
Taki zestaw jest dla mnie do zaakceptowania. Dlatego nieśmiało proponuję, żeby się umówić, że jest to nowotradycyjna pieśń dla dzieci.
Może być, Chefe? :)
#66
Skoro już tu reprezentuję ten "bźidki moderniss" to pozwolę sobie wstawić kolejną z moich melodii.


1.Panienko Święta w gwiazdach i kwiatach,
Królowo Niebios i Pani Świata,
dla Ciebie serca nasze się palą,
czcią i miłością, Matko, Cię chwalą.


Ref.: Niepokalana, z Różańcem w dłoni, Twoja opieka niechaj nas broni! /x2


2.Do stóp Twych, Matko, do rąk Twych świętych
niesiemy róże z dni naszych ścięte:
są to Różańce - nasze modlitwy,
by oczy Twoje radością kwitły.


Ref.: Niepokalana...


3.Pani, co trzymasz w ręku Różaniec,
ucz nas miłować Boga bez granic,
z Różańca nauk niech też poznamy,
jaką Królowę my w niebie mamy.


Ref.: Niepokalana...


4.Ziarna Różańca złocą nam życie,
dadzą nam ujrzeć w niebios błękicie
Królowę naszą, Matuchnę świętą
wielką miłością dla nas przejętą.


Ref.: Niepokalana...


słowa: s.Wanda Łakowicz
(Słowa są nieco zmodyfikowane w stosunku do wiersza s. W. Łakowicz, który wcześniej znałem, zaczerpnąłem tę wersję ze śpiewnika Wysławiajmy Pana xx. Ziemiańskiego i Łasia.)
Poza poniższymi nutami można też pobrać pdf z poniższego linku:

http://goo.gl/rnsYeB
#69

Jakoś nie przychodzą do głowy istniejące melodie, które pasowałyby.
Ponownie, zatem wrzucę posoborową (w dodatku dziecięcą  :D ) tfurczość, którą odrobinę musiałem dostosować do tekstu.
(Nuty widoczne dla zalogowanych.)
#70
Cytat: kandyd13 w 09-08-2014, 21:12:59
Gratuluję pięknej melodii.
Dziękuję bardzo za uznanie :)
#71
Świeżo wyszperane:
Cytat: biblioteka.benedyktynki.eu
Kolekcja kancjonałów staniąteckich obejmuje kilkanaście rękopisów, z których część zawiera jedynie teksty słowne, bez zapisu nutowego. Oprócz kancjonałów w archiwum opactwa przechowywane są też inne rękopisy zawierające śpiewy liturgiczne, jak graduały, antyfonarze etc. W cyfrowej bibliotece prezentujemy zdigitalizowane wersje tych bezcennych manuskryptów. Korzystając ze strony można wyszukiwać poszczególne utwory (w zakładce "Przeglądaj publikacje"), bądź uzyskać dostęp do poszczególnych reśkopisów. Umożliwia to zakładka "Przeglądaj kolekcje". Po jej kliknięciu przejdziemy do opisu danego rękopisu oraz uzyskamy dostęp do listy zawartych w nim utworów (po wybraniu opcji: "Publikacje w kolekcji"). Cześć manuskryptów udostępniona jest jako osobne kolekcje, z podziałem na kolejne karty rękopisu (a nie utwory).


http://biblioteka.benedyktynki.eu/
#72
Cytat: Kefasz w 20-08-2014, 02:37:17
CytatJa też pamiętam lata 50-te, czy 60-te ubiegłego wieku, kiedy nie było w kościele nagłośnienia, nie było żadnych ekranów, a mimo to, śpiew ,,rozsadzał" mury światyni
I to jest powód żeby nie używać elektrycznego nagłośnienia w kościele.
Cytat: Kefasz w 27-08-2014, 00:58:41
Rzutniki i nagłośnienie.
Cytat: knrdsk1 w 27-08-2014, 12:46:20
Osobiście to wy... niósłbym także elektryczne oświetlenie  8)
Na mój modernistyczny nos, czuć tu woń archeologizmu...
Cytat: knrdsk1 w 27-08-2014, 12:46:20
A już najgorsze te konsole z żaróweczkami na prąd co to monetę się wrzuca i zapala się taki [Panu Bogu świeczkę i diabłu...] orgarek.
Do diabelskich wynalazków doliczam zastępowanie organisty, czy kantora - maszyną.
Raz w życiu się z tym spotkałem, a moje argumenty przeciw, odbiły się od... wyświetlacza diodowego. Instalowanego właśnie pod czujnym okiem miejscowego ks. Proboszcza. Dowiedziałem się później, że na szczęście ów "ałtograjek" został wywalony pastorałem biskupim w czasie wizytacji parafii.
Wracając do rzutników: z pewnością ich zakładanie tam, gdzie lud ma śpiewniki (własne, bądź parafialne) jest bezsensem i wręcz zbrodnią, rzekłbym. Również w zabytkowych wnętrzach należy być z tym niezwykle, ale to niezwykle ostrożnym (czasem może być możliwe rozwiązanie bezekranowe - ściana, jeśli już, ale tylko czasem i wyjątkowo).
W swojej praktyce używałem rzutnika (tradi-slajdowego ;) ) i uważam, że było to z pożytkiem - coś tam udało się przywrócić, coś wprowadzić. Jednakże doradzam i w używaniu rzutnika umiar, bo po pewnym czasie nowe (lub stare-nowe) pieśni mogą się bez rzutnika doskonale obejść.
Gdy idzie o nagłośnienie: oczywiście jest przesadą dla mnie huczenie przez wzmacniacz w kościele wielkości katedralnego prezbiterium, jednak i w takich małych wnętrzach (dwudziestowiecznych w szczególności, bądź adaptowanych z budynków o innym pierwotnym przeznaczeniu) czasami jest wskazane użycie wspomagania. Tylko aby to nie był maksymalnie rozkręcony wzmacniacz "milion watów" :o
#73
Spotkałem się ze śpiewem tej pieśni na melodię "Serdeczna Matko". Pieśń miała nieco inny pierwszy wers: "Któż jest Ta, która w śnieżystej(sic!) odzieży". Widzę również drobną różnicę w ostatnich wersach strof: "chwały niebiańskiej blaskiem rozświecona".
Pozdrawiam


PS. Myślę, że lepiej byłoby prośbę o melodię wpisać w istniejącym wątku pieśni, niźli tworzyć nowy.
#74
OT!
Cytat: Kefasz w 07-07-2014, 11:43:18
Mam w domu śpiewnik liturgiczny z lat `60. czyli pisany na fali zmian. Już po trzy zwrotki, stare rytualne śpiewy wycinane
Zarzut słuszny i zbawienna świadomość, ale:
Cytat: Kefasz w 07-07-2014, 11:43:18
głodne kawałki tfurtzuff powojennych.
Przed wojną i w jej trakcie też byli tfurtzy. Generalizacja, zatem, niekoniecznie oddaje istotę rzeczy.
Pisze to znany :D  ałtor powojenny (transmisja z tforzenia tu dostępna:
http://spiewnik.katolicy.net/index.php/topic,4063.0.html
ale to raczej pieśń religijna, niźli liturgiczna;
wtrakciewojenny (tu przykład można wysłuchać:
http://chomikuj.pl/Lally/Harmonizacje+pie*c5*9bni+ko*c5*9bcielnych/harmonizacje+pie*c5*9bni+ko*c5*9bcielnych+w+plikach+d*c5*bawi*c4*99kowych,2
-śpiewy na 2.lutego, kto wie, czy nie będą mieć dopuszczenia w mojej Archidiecezji ;) ) i przedwojenny (nie mam w sieci przykładów jeszcze wstawionych).
Nożyce się odezwały ;D
#75
Na tym Forum się coś daje znaleźć :)
Proponuję również szukać w linkowanych w tym dziale:http://spiewnik.katolicy.net/index.php/board,38.0.html
źródłach: m. in.   u Nachbara, Gillara, Cieślika,Mioduszewskiego, Klonowskiego.