Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Wiadomości - wojtas

#1
Podane linki odsyłają do PBI - bakowości internetowej.

Skan starodruku (zdekompletowanego) jest dostępny pod adresem: https://www.wbc.poznan.pl/dlibra/publication/519761/edition/467725
#3
PIEŚNI KOŚCIELNE
Dla użytku młodzieży szkół średnich, powszechnych i chórów amatorskich

na chór mieszany lub na jeden i dwa głosy
z towarzyszeniem organu

Opracował

KAZIMIERZ GARBUSIŃSKI
Nauczyciel śpiewu w państwowem Gimnazjum IX. w Krakowie.

Zeszyt II

Odbito w drukarni "Głosu Narodu"
w Krakowie (ok. 1920)

Linki:
https://crispa.uw.edu.pl/object/files/611899/display/Default
https://ks4.imslp.info/files/imglnks/usimg/f/f1/IMSLP644938-PMLP1034468-Garbusinski_K_-_Piesni_koscielne.pdf
#5
Taka sobie ta melodia. Kiepska prozodia - akcenty słowne niezgodne z akcentami muzycznymi.
#6
Dołączam wariant melodi (wg mnie zgrabniejszy niż u Mioduszewskiego), jaki podaje Śpiewnik kościelny (Cantionale ecclesiasticum) Romualda Zientarskiego, Warszawa, 1870
#7
Znalazłem prace naukowe dotyczące pieśni o. Tymoteusza (Tomasza Józefa) Szczurowskiego (1740–1812). Może kogoś zainteresują:

1.  Zawartość wydawnictwa MISSJA BIALSKA
http://www.cyrylimetody.marianie.pl/missja/zawartosc_wydawnictwa.htm

2. Oksana Shkurgan: Pieśni nabożne wydane przez o. Tymoteusza Szczurowskiego w kontekście repertuaru wykonywanego w środowiskach rzymskokatolickich i unickich w Rzeczypospolitej Obojga Narodów
https://bazhum.muzhp.pl/media/files/Rocznik_Lituanistyczny/Rocznik_Lituanistyczny-r2015-t1/Rocznik_Lituanistyczny-r2015-t1-s197-218/Rocznik_Lituanistyczny-r2015-t1-s197-218.pdf

3. Oksana Shkurgan: Pieśni o. Tymoteusza Szczurowskiego w Śpiewniku kościelnym ks. Michała Marcina Mioduszewskiego
https://czasopisma.ispan.pl/index.php/m/article/download/517/322/

4. Oksana Shkurgan: Recepcja pieśni o. Tymoteusza Szczurowskiego w środowiskach katolickich dziewiętnastowiecznej Warszawy
https://czasopisma.ispan.pl/index.php/m/article/view/287

5. Oksana Shkurgan: PROBLEM ATRYBUCJI PIEŚNI KATECHIZMOWEJ ТРОЙЦЯ БОГ ОТЕЦЬ, БОГ СИН, БОГ ДУХ СВЯТИЙ
http://www.er.ucu.edu.ua/bitstream/handle/1/1538/Shkurhan_Problem%20atrybucji%20pie%C5%9Bni.pdf?sequence=1&isAllowed=y
#9
Cytat: Rorantysta w 14-07-2007, 02:19:17
W 1988 roku faksymile tego śpiewnika wydał Instytut Wydawniczy PAX w nakładzie 3350 egzemplarzy. Jest więc szansa na znalezienie tego ciekawego zbioru w bibliotece lub antykwariacie.

Bywa też na Allegro
#10
Jakie jest źródło tego tekstu? Istnieją różne wersje, stąd podanie źródła (zresztą nie tylko tutaj) jest koniczne.
#11
Cytat: Tradycja.Poznań w 26-01-2018, 19:26:14
Ta pieśń nie jest "znana" w Poznaniu. Przynajmniej odkąd sięgam pamięcią wstecz (circa 50 lat), to nic mi się nie kojarzy, bym to śpiewał bądź słyszał.

W mojej parafii Narodzenia Pańskiego w Poznaniu śpiewana jest regularnie.
#12
Cytat: Tomek Torquemada w 01-07-2007, 22:29:58
Piosenka na melodię tanga, nie dopuszczona do użytku liturgicznego ani stosownym zezwoleniem władzy kościelnej, ani niepamiętnym zwyczajem...

A jednak dopuszczona zarówno stosownym zezwoleniem (i to niejednym), jak i niepamiętnym zwyczajem. :D Już moja prabacia ją śpiewała  :D

Cytat: Tomek Torquemada w 02-07-2007, 17:09:50
tekst w wersji Miry nie jest zły

Jest to wersja prawie oryginalna. Oryginał jest jeszcze lepszy.
#13
Tutaj są informacje na temat genezy tej pieśni, jej perypetii z władzami kościelnymi, a także oryginalny tekst: https://www.giszowiec.org/spiewnik/j/1634-ja-wiem-w-kogo-ja-wierze

Pieśń znajduje się w śpiewniku Siedleckiego w dziale pieśni eucharystycznych: https://spiewniksiedleckiego.pl/?page_id=1110.

Jest też wśród pieśni eucharystycznych w "Śpiewniku kościelnym" wyd. III (wyd. I nosiło tytuł "Śpiewnik archidiecezji katowickiej"), wydanym przez Księgarnię św. Jacka w Katowicach przy współpracy z Archidiecezjalną Komisją Muzyki Sakralnej za zezwolenien abp. Damiana Zimonia, metropolity katowickiego.
#14
Warto by zwrócić uwagę na interpunkcję, o której w 3. i 4. zwrotce autorzy postów zapomnieli.
#15
Ta "pierwsza" melodia wydaje mi się o wiele bardziej wartościowa. Która jest "bardziej radośniejsza"? To rzecz gustu. Ja mam ogromną radość z grania i śpiewania tej "pierwszej", podczas gdy ta "druga" nie robi na mnie wrażenia.

Na marginesie: jest jeszcze trzecia melodia.
#16
Czy ktoś ma nuty tej pieśni? Nigdzie nie mogę znaleźć
#18
Kongregacja Kultu Bożego: Instrukcja Liturgicae instaurationes, 1970 - fragment. Cały tekst: Plik PDF w załączeniu.

3. Również teksty liturgiczne, ułożone przez Kościół, z wielkim uszanowaniem mają być używane; nikomu nie wolno jest na własną rękę zmieniać w nich cokolwiek, podstawiać inny tekst, odrzucać, lub dodawać.

a) Obrzędy Mszy św. mają być przestrzegane ze szczególnych względów. Formuły, jakie one zawierają w przekładach publicznych, pod żadnym względem nawet pod pozorem, że chodzi o Mszę śpiewaną, nie mogą być zmieniane. Pewna jednak ich część, mianowicie: akt pokuty, modlitwy eucharystyczne, aklamacje, błogosławieństwo na zakończenie Mszy, z różnych i rozmaitych formuł mogą być wybrane spośród podanych we właściwym miejscu poszczególnych obrzędów.

b) Antyfony na introit i na Komunię mogą być wzięte z Graduale Romanum, z Graduale simplex, ze Mszału Rzymskiego, jak również z zebranych tekstów, zatwierdzonych przez Konferencje biskupie. Te zaś Konferencje przy wyborze śpiewów, przeznaczonych do odprawianej Mszy mają mieć na uwadze nie tylko ich zgodność z czasem liturgicznym i różnymi okolicznościami liturgicznymi, ale również potrzebę wiernych, którzy tych śpiewów używają.

c) Śpiew ludowy wszelkimi siłami ma być popierany, także przy użyciu nowych form, dostosowanych do
charakteru narodowego i do dzisiejszej umysłowości człowieka. Konferencje Biskupów mają ustanowić
pewien wykaz śpiewów, które podczas Mszy św. dla specjalnych zgromadzeń, odprawianych na
przykład dla młodzieży, dzieci, mogą być śpiewane, a które nie tylko swym tekstem, ale również melodią, rytmem i użytymi instrumentami odpowiadałyby miejscu, oraz godności i świętości Bożego kultu.

Jakkolwiek Kościół nie odrzuca od czynności liturgicznych żadnego rodzaju muzyki , to jednak nie wszelka muzyka i nie każdy śpiew, lub dźwięk instrumentów, dla wzmacniania ducha modlitwy i wyrażania misterium Chrystusa w jednakowym stopniu są zdatne. Ich bowiem przeznaczeniem jest sprawowanie kultu Bożego, z tego też powodu powinny odznaczać się świętością i doskonałością formy , mają też odpowiadać duchowi czynności liturgicznej i właściwościom jej poszczególnych części, a nie przeszkadzać czynnemu udziałowi wszystkich zgromadzonych , powinny zwracać natomiast uwagę umysłu i uczucia serca do rzeczy świętych, które się dokonują. Sprawy te mają dokładniej określić Konferencje biskupów, lub gdy brak jest przepisów ogólnych, Biskupi w granicach własnych diecezji . Należy użyć wszelkiego starania, by wybrać instrumenty w oznaczonej liczbie, odpowiadające i miejscu i charakterowi społeczności, które by przyczyniały się do podniesienia pobożności, a nie wywoływały zbytniego hałasu.
#19
Papież Jan Paweł: II List Spiritus et sponsa z okazji 40 rocznicy Sacrosanctum Concilium: 2003 - fragment. Cały tekst: Plik PDF w załączeniu.

4. Rozważając różne elementy celebracji liturgicznej, Konstytucja specjalną uwagę poświęca znaczeniu muzyki sakralnej. Sobór mówi o niej z wielkim uznaniem, podkreślając, że jej celem jest «chwała Boża i uświęcenie wiernych» . Rzeczywiście, muzyka sakralna w szczególny sposób ułatwia wiernym aktywne uczestnictwo w świętych czynnościach, o czym wspominał już mój czcigodny poprzednik św. Pius X w Motu proprio «Tra le sollecitudini», które zostało ogłoszone 100 lat temu. Ta rocznica stała się dla mnie ostatnio okazją, aby przypomnieć o konieczności podtrzymania i zwiększania roli muzyki w celebracjach liturgicznych, zgodnie ze wskazaniami Sacrosanctum Concilium , z uwzględnieniem zarówno własnego charakteru liturgii, wrażliwości typowej dla naszych czasów oraz tradycji muzycznych różnych regionów świata.
#21
Papież Pius XII encyklika Mediator Dei, 1928 - fragment (cały tekst: https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/pius_xii/encykliki/mediator_dei_20111947.html)

Troska o muzykę sakralną

Co się tyczy muzyki, należy trzymać się sumiennie w liturgii wyraźnych i znakomitych przepisów, wydanych przez Stolicę Apostolską. Śpiew gregoriański, który Kościół uważa za swą własność, gdyż przejął go w starożytności od przodków i strzegł starannie w ciągu wieków, oraz który Kościół zaleca wiernym jako i również ich własność, a który wprost przepisuje w niektórych częściach liturgii(171), nie tylko dodaje większego powabu i większej uroczystości celebrze świętych tajemnic, lecz przyczynia się także w wysokim stopniu do pomnożenia wiary i pobożności obecnych. Toteż Poprzednicy Nasi, niezapomnianej pamięci Pius X i Pius XI, zarządzili - a My chętnie potwierdzamy to Naszą powagą - aby w seminariach i zakładach zakonnych pielęgnowano pilnie i gorliwie śpiew gregoriański i aby przynajmniej w głównych kościołach przywrócono dawne zespoły śpiewaków (scholae cantorum). W wielu miejscach już to przeprowadzono z pomyślnymi wynikami(172).

Ponadto "aby wierni tym czynniej brali udział w kulcie Bożym należy przywrócić śpiew gregoriański wykonywany przez lud, w tych częściach, które ludowi przypadają. A doprawdy konieczną jest rzeczą, aby wierni, nie jakby postronni lub niemi widzowie, lecz przeniknięci do głębi pięknością liturgii,... w taki sposób uczestniczyli w świętych ceremoniach, aby według przepisów śpiewali na przemian z kapłanem lub chórem. Jeśli się to szczęśliwie powiedzie, to nie będzie się już zdarzać, żeby lud na wspólne modlitwy odmawiane w języku liturgicznym czy potocznym albo wcale nie odpowiadał, albo jakimś lekkim i przyciszonym mruczeniem"(173). Niewątpliwie nie może milczeć zgromadzenie, uczestniczące skupionym duchem w Ofierze Ołtarza, w której Zbawca nasz wraz ze swymi dziećmi, świętą Krwią odkupionymi śpiewa weselny hymn niezmiernej swej miłości, "śpiewać bowiem jest potrzebą miłującego"(174) i, jak już starożytne przysłowie głosi, "kto dobrze śpiewa, dwa razy się modli". Wobec tego Kościół wojujący, a więc lud wraz z duchowieństwem, łączy głos swój z pieśniami Kościoła triumfującego i chórami Aniołów i wszyscy razem śpiewają wspaniały i wieczny hymn chwały Trójcy Przenajświętszej według słów "dozwól, błagamy, aby i nasze głosy przyłączyły się do nich"(175).

Udostępnić także muzykę współczesną

Nie można jednak twierdzić, że melodie i śpiewy muzyki współczesnej, należy zupełnie usunąć z kultu religii katolickiej. Owszem, jeżeli nie zawierają niczego tracącego światłością, niczego niewłaściwego w stosunku do świętości miejsca i akcji liturgicznej, jeżeli nie wywodzą się z czczej jakiejś pogoni za oryginalnością i niezwykłością, to oczywiście trzeba otworzyć im nasze kościoły, gdyż mogą przyczynić się niemało do świetności obrzędów świętych i do wzniesienia myśli w górę, a jednocześnie do rozniecenia prawdziwej pobożności w duszach.

Popierać religijny śpiew ludowy

Wzywamy was również, Czcigodni Bracia, aby staraniem waszym popierano ludowy śpiew religijny i by przy zachowaniu należytej godności, pilnie go wykonywano, gdyż łatwo roznieca i zapala wiarę i pobożność rzesz chrześcijańskich. Zgodny i potężny śpiew naszego ludu niechaj wzniesie się ku niebu, jak huk szumiącego morza(176), a dźwięcznym i donośnym głosem niech wyrazi jedno serce i duszę jedną(177), jak przystoi braciom i synom jednego Ojca.

Sztuka winna godnie służyć kultowi

Prawie to samo, co powiedzieliśmy o muzyce, należy powiedzieć o innych sztukach pięknych, a zwłaszcza o architekturze, rzeźbie i malarstwie. Nie trzeba lekceważyć i odrzucać w sposób ogólny i z uprzedzenia, nowych ujęć i form, lepiej odpowiadających materiałom, z których je się dzisiaj sporządza. Należy przyznać sztuce naszych czasów wolne pole pracy, aby z należytym szacunkiem i czcią służyła świętym przybytkom i świętym obrzędom, uzgadniając jednak równomiernie i trafnie formy, nie wpadające ani w nagie naśladownictwo rzeczy, ani w przesadny tzw. "symbolizm", a uwzględniające raczej potrzeby społeczności chrześcijańskiej niż specjalny osobisty sąd i smak artystów, tak mianowicie, aby sztuka mogła dołączyć swój głos do owej przedziwnej pieśni chwały, którą najznakomitsi mężowie wyśpiewali przez minione wieki na cześć wiary katolickiej. Jednak z obowiązku sumienia Naszego nie możemy nie wyrazić ubolewania i potępienia tych obrazów i form, które niektórzy niedawno wprowadzili, a które wydają się być raczej zniekształceniem i znieprawieniem zdrowej sztuki. Nieraz nie godzą się one z przyzwoitością, skromnością i pobożnością chrześcijańską, oraz obrażają fatalnie prawdziwe uczucia religijne. Takiej sztuki zgoła do naszych kościołów dopuszczać nie należy i trzeba je stamtąd usunąć, jak "w ogóle wszystko, co niezgodne jest z świętością miejsca"(178).

Trzymając się norm i dekretów papieskich, pilnie starajcie się, Czcigodni Bracia, o oświecenie i nastawienie myśli i dusz tych artystów, którym powierza się dzisiaj zadanie odnowienia lub odbudowania tylu świątyń zniszczonych lub całkiem zburzonych przez działania wojenne. Oby oni mogli i chcieli z Boskiej religii czerpać formy i idee, które by stosowniej i godniej odpowiadały potrzebom kultu. Tak bowiem osiągnie się szczęśliwie, że sztuki ludzkie, jakby z nieba zesłane, zabłysną pogodnym światłem, walnie wzbogacą świecką kulturę i przyczynią się do chwały Bożej i zbawienia dusz. Wtedy bowiem sztuki rzeczywiście dostosowują się do religii, "gdy służą kultowi Bożemu w roli najszlachetniejszych służebnic"(179).
#25
XI Synod Biskupów: Eucharystia źródłem i szczytem życia oraz misji kościoła, 2005 - Instrumentum Laboris (fragment; cały tekst na stronach watykańskich: http://www.vatican.va/roman_curia/synod/documents/rc_synod_doc_20050707_instrlabor-xi-assembly_pl.html)

Śpiew liturgiczny

61. Lud Boży, zgromadzony w domu Pańskim, wyraża dziękczynienie i uwielbienie słowami, słuchaniem, milczeniem i śpiewem.
Wiele odpowiedzi na Lieneamenta domaga się stosownego śpiewu podczas Mszy św. i adoracji. Trzeba zabiegać o to, by wierni znali najważniejsze pieśni chorału gregoriańskiego. Jest on skomponowany na miarę każdego człowieka, bez względu na czasy i miejsce, w których żyje, dzięki swej przejrzystości, dyskrecji, przystępności formy i rytmu. Z tego też powodu należy ponownie rozważyć stosowność aktualnie używanych w liturgii pieśni87. Muzyka instrumentalna czy śpiew, które nie mają charakteru modlitewnego bądź nie są stosowne czy piękne nie nadają się tym samym do celów sakralnych czy religijnych, które wymagają doskonałej formy, będącej wyrazem prawdziwej sztuki, zgodności z różnymi obrzędami i możliwości dostosowania utworów zgodnie ze słusznymi wymogami zarówno inkulturacji jak i wymiaru uniwersalnego. Śpiew gregoriański odpowiada tym wymogom i dlatego jest inspirującym wzorem, jak stwierdził Jan Paweł II88. Trzeba zatem sprzyjać komponowaniu przez muzyków i poetów nowych pieśni o prawdziwej treści katechetycznej, dotyczącej tajemnicy misterium paschalnego, niedzieli i Eucharystii, uwzględniającej kryteria liturgiczne.
62. Różne odpowiedzi zwracały również szczególną uwagę na wykorzystanie instrumentów muzycznych w liturgii, przypominając stosowne wskazania zawarte w Konstytucji Sacrosanctum Cocilium89. Wiele razy podkreślono znaczenie organów w tradycji łacińskiej. Ich dźwięk jest w stanie dodać kultowi splendoru i pomóc w kontemplacji. W wielu odpowiedziach zwraca się uwagę na doświadczenia z dopuszczaniem do liturgii innych instrumentów muzycznych, co przyniosło dobre rezultaty pod warunkiem, że instrumenty te, dopuszczone za pozwoleniem kompetentych władz kościelnych, zostały uznane za nadające się do celów sakralnych, nie naruszały godności świątyni i rzeczywiście służyły dobru wiernych.

Inne odpowiedzi skarżą się natomiast na ubóstwo tłumaczeń na języki współczesne tekstów liturgicznych oraz tekstów pieśni, które są pozbawione piękna, dwuznaczne pod względem teologicznym, zagrażające doktrynie i rozumieniu sensu modlitwy. Szczególną uwagę zwraca się w niektórych odpowiedziach na muzykę i śpiew podczas Mszy św. dla młodzieży. Pod tym względem zaleca się unikanie tych form muzycznych, które nie prowadzą do modlitwy, ponieważ kierują się zasadami obowiązującymi w muzyce świeckiej. Niektórzy za bardzo zabiegają o komponowanie nowych pieśni, niemal ulegając mentalności konsumpcyjnej, i nie troszczą się o jakość muzyki i tekstu, łatwo zapominając przy tym o wielkim dziedzictwie artystycznym, który dowiódło już swej wartości teologicznej i muzycznej w liturgii Kościoła.

Zaleca się również, aby podczas zgromadzeń międzynarodowych przynajmniej Modlitwa eucharystyczna była odmawiana po łacinie, aby ułatwić właściwe uczestnictwo w liturgii koncelebransom i wszystkim, którzy nie znają miejscowego języka, co słusznie sugeruje Konstytucja o liturgii świętej Sarcosanctum Concilium90.

Z zadowoleniem można jednak stwierdzić, że w niektórych narodach istnieje silna tradycja pieśni religijnych przeznaczonych na różne okresy roku liturgicznego: Adwent, Boże Narodzenie, Wielki Post, okres wielkanocny. Pieśni te, znane i śpiewane przez Lud Boży, sprzyjają skupieniu i pomagają przeżywać z głębokim zaangażowaniem duchowym sprawowanie misterium wiary w poszczególnych okresach liturgicznych. Jest pożądane, aby to pozytywne doświadczenie stało się udziałem również innych narodów i nadawało ton najważniejszym okresom roku liturgicznego, pomagając wiernym przyjąć przesłanie wiary za pośrednictwem muzyki i słów.