Jan Nepomucen, św.: Ciebie chwalimy wiekuisty Panie (16 maja) [nuty]

Zaczęty przez marian7, 01-03-2008, 12:15:33

Poprzedni wątek - Następny wątek

marian7

1. Ciebie chwalimy, wiekuisty Panie,
    Który nam pomoc dajesz w świętym Janie.
    On opiekunem całej czeskiej ziemi
    I Polska też Go swym Patronem mieni!
2. Kruszyłeś, Święty, grzesznych kazaniami,
    I utwierdzałeś cnót swych przykładami.
    Za toś był skazan na rozliczne męki,
    Któreś niewinnie znosił z króla ręki.
3. Spraw, byśmy cnoty Twe naśladowali,
    I odtąd się już złego wystrzegali,
    Niechaj doznamy opieki od Ciebie,
    Byśmy wychwalać mogli Boga w niebie.

(Org.)

Pius

Ciebie chwalimy, wiekuisty Panie!
Który nam cuda czynisz w świętym Janie.
   Skąd go uznawa, jak czeska korona,
   Tak też i my Go, mamy za patrona.

Najświętsza Panna prośbę swą sprawiła,
Że go niepłodna matka porodziła;
   A że być wielkim, świętym dziecię miało,
   Nad rodzącym się światło pokazało.

Rósł potem w lata, zarówno z cnotami
Łącząc pobożność razem z naukami,
   Aż gdy kapłanem został poświęcony,
   Większą miłością Boską zapalony.

Wzbudzał do Boga grzesznych kazaniami,
Utwierdzał w cnotach Świętych przykładami,
   O czem królowa gdy się dowiedziała,
   Za spowiednika sobie Go przybrała!

Lecz król złośliwy, z czarta poduszczony,
By w jakim poszedł, grzechu swojej żony,
   Chcąc w źle niewinne, oblec oczernienie
   Trzykroć go katom dawał na męczenie.

A gdy nic z Niego wymódz nie możono,
Z mostu Go w wodzie, w nocy utopiono;
   Lecz kędy święte, ciało zostawało,
   Jasnych się pięć gwiazd nad Nim pokazało,

Które Prażanie, gdy z wody dobyli,
Z wielkim tryumfem w katedrze złożyli,
   Gdzie codzień Boże, zdobisz Go cudami,
   A święty Patron, wstawia się za nami,

Abyśmy Jego cnót naśladowali,
I obmówisk się ludzkich wystrzegali,
   pomnóż w nas wiarę, i nadzieję w Ciebie,
   Niech Cię na wieki, wychwalamy w niebie.
                      Amen.
Ileż razy płakałem słuchając hymnów Twoich i kantyków, wstrząśnięty błogim śpiewem Twego Kościoła. Głosy te wlewały się do moich uszu, a gdy Twoja prawda ściekała kroplami do serca, parowało z niego gorące uczucie pobożnego oddania.
                                            -św. Augustyn z Hippony