Boże w dobroci nigdy nie przebrany

Zaczęty przez Tomek Torquemada, 18-05-2007, 21:42:42

Poprzedni wątek - Następny wątek

Tomek Torquemada

1. Boże, w dobroci nigdy nie przebrany, żadnym językiem nie wypowiedziany! * Ty jesteś godzien, Ty jesteś godzien wszelakiéj miłości, * Poszanowania, poszanowania, chwały, uczciwości.   

2. Ciebie czczę, pragnę i ważę samego nad wszystkie dobra, Tyś u serca mego * najwyższe dobro, najwyższe dobro, Tyś w najwyższéj cenie, * sam jeden u mnie, sam jeden u mnie nad wszystko stworzenie.   

3. Choćbyś za grzechy nie karał mnie, Panie, przecież skruszony żałowałbym za nie,* a żałowałbym, a żałowałbym dla tego samego * żem Cię obraził, żem Cię obraził, Pana tak dobrego.   

4. Więc, o mój Boże, i teraz żałuję, dlatego, że Cię nad wszystko miłuję, * i to u siebie, i to u siebie statecznie stanowię, że grzechów swoich, że grzechów swoich nigdy nie ponowię.

5. Mam mocną wolę spowiadać się szczerze i zawsze trzymać z Tobą to przymierze;* co gdy uczynię, co gdy uczynię, spodziewam się, Panie, * mieć w niebie z Tobą, mieć w niebie z Tobą wieczne królowanie.   

6. O Boże dobry, Boże litościwy, méj duszy nędznéj racz być miłościwy; * jakeś ją stworzył, jakeś ją stworzył, pomóż do zbawienia, * użycz swéj łaski, użycz swéj łaski, broń od potępienia.   

knrdsk1

Inna wersja 5. zwrotki:

5. Mam mocną wolę spowiadać się szczerze
i zawsze trzymać z Tobą to przymierze;
co gdy uczynię, spodziewam się Ciebie
widzieć w radości i żyć z Tobą w niebie.

tomas_wawa

Wersja z Zupełnego śpiewnika i książki do nabożeństwa z 1898 r. (kilka różnic tekstowych w stosunku do wersji zamieszczonych powyżej)

T: Zupełny śpiewnik i książka do nabożeństwa, 1898 r., pieśń nr 731.
M: O której berła

1. Boże, w dobroci nigdy nieprzebrany! * Żadnym językiem niewypowiedziany; * Ty jesteś godzien wszelakiej miłości, * Poszanowania, chwały, uczciwości.   
2. Ciebie czczę, pragnę i ważę samego, * Nad wszystkie dobra Tyś u serca mego; * Najwyższe dobro, Tyś w największej cenie, * Sam jeden u mnie nad wszystko stworzenie.   
3. Choćbyś mnie nigdy za grzechy, mój Panie, * Nie karał, przecież żałowałbym za nie, * A żałowałbym, dla tego samego, * Żem Cię obraził, Pana tak dobrego.   
4. Więc, o mój Boże, i teraz żałuję, * Dla tego, że Cię nad wszystko miłuję; * I to u siebie statecznie stanowię,* Że grzechów moich nigdy nie ponowię.
5. Mam mocną wolę spowiadać się szczerze * I zawsze trzymać z Tobą to przymierze; * Co gdy uczynię, spodziewam się Ciebie * Widzieć
z radością i żyć z Tobą w niebie.
6. O Boże dobry, Boże litościwy! * Racz być  mej duszy nędznej miłościwy! * Jakoś ją stworzył, pomóż do zbawienia, * Użycz Twej łaski, broń od potępienia.   

Hrabia Radwan


czytane

Nuty (Śpiewnik kościelny Gieburowskiego 1922) cz.1

czytane