Niech Jezus Chrystus będzie pochwalony,
Żem łaską Jego świętą uzdrowiony:
Porzucam świata objekta,
Kierując w niebo afekta.
Teraz mój Panie o to Ciebie proszę,
Niech w swych zamysłach szkody nie ponoszę:
Duszę i serce w Twe rany,
Oddajęć Jezu kochany.
Jeżeli przez grzech jestem oddalony,
Wracam się Jezu do Ciebie skruszony,
Weź z serca mego ofiarę,
Że Cię chcę kochać nad miarę.
Już nie chcę więcej światowego licha,
Do Ciebie Jezu serce moje wzdycha:
Oczy od ciernia Twe krwawe,
Niech będą na mnie łaskawe.
Na wieczne czasy i przez miliony,
Niech Jezus Chrystus będzie pochwalony;
Że nas przyjmuje do siebie,
Chwalmy Go wszędzie i w niebie.
Melodia jak w Śpiewniku Krakowskim str. 270
http://www.youtube.com/watch?v=MQjhtmVgMW8
Melodya wg Śpiewnika krakowskiego, czyli X.M.M.Mioduszewskiego (http://spiewnik.katolicy.net/index.php/topic,353.0.html):
Melodia nieco podobna do tej ze "Śpiewnika Krakowskiego:
GaefdccefeC
GaefdccefeC
GgggefgA
Gaf(e)(f)gdeC
(wielkie litery to półnuty, w nawiasach ósemki).