Śpiewnik pelpliński (AD 1886), Pieśni na Zielone Świątki, pieśń VIII
Dziś wszyscy z serca wdzięcznego
Chwalimy Syna Bożego
Z zesłania Ducha Świętego.
Pięćdziesiąty zawołany
Dzień, latem figurowany
Miłościwém, już nam dany.
Co Ezechiel zwiastował
O czém Joel prorokował
Co Pan Jezus obiecował,
To już na oko widziało
W dzień Świąteczny wszelkie ciało,
Gdy się w Jeruzalem działo.
W językach różnych ogniowy
Płomień niebieskiéj wymowy
Spadł na Apostolskie głowy.
Ci téż jak od Ducha brali,
Chwalcy Pańscy okazali,
Cuda Boże wyznawali.
Dziwowali się Partowie,
Medowie, Elamitowie,
I insi ich dziwnéj mowie.
Tysiącmy się odzywali
Z tych, co Pana krzyżowali,
Ciężko grzechów żałowali.
Mówiąc: wielką złość swą znamy,
Was, bracia mili, pytamy,
Radźcie nam, co czynić mamy.
A Piotr do nich: pokutujcie,
Wiarą łaski dostępujcie,
Nad to do chrztu się gotujcie.
Tak wszystkich grzechów zbędziecie,
Ducha Świętego weźmiecie,
A w niebie mieć cześć będziecie.
Co gdy się im nadawało,
Do pocztu wiernych niemało
Od dnia do dnia przybywało.
Czasu potém dość rychłego
Wieść poselstwa zbawiennego
Przejął kraj świata całego.
A pohańcy się uznali,
W posłuszeństwo się oddali,
Tym, które prześladowali.
To sprawa Ducha Świętego
W prawdę wprowadzić każdego
Do żywota przejrzanego.
O dawco Ducha Świętego!
Daj i nam dziś gościa tego
Zażyć wesela dusznego.
Z darów jego obfitości
Daj wzrost w wierze i w miłości
I w Twojéj sprawiedliwości.
Przybądź do nas, Duchu Święty,
Ty od nas wdzięcznie przyjęty,
Czyń sobie z nas Kościół wzięty.
Utwierdzaj nas w Swéj miłości,
W Chrystusowéj uczestności,
A buduj w świętéj jedności.
Żeć słuszną chwałę uznawamy,
Z Ojcem i Synem wzywamy,
A na wieki Wyznawamy. Amen