Panie*, w ofierze Tobie dzisiaj składam
Wszystko czem jestem, wszystko co posiadam,
Ty wiesz najlepiej, żem nędzny, ubogi,
Żyję wśród smutków i żalu i trwogi.
Goniąc i tęskniąc za duszy pokojem,
Nadzieją moją i zbawieniem mojem.
Jest ta myśl błoga, jest ta myśl droga,
Że matką moją, jest Matka Boga. 2x
I kiedy patrząc na grzechów mych złości
W sercu utulić nie mogę żałości,
I sąd Twój straszny staje przed oczyma,
Jak nad przepaścią piekła ducha trzyma,
I wszystkie myśli w odmęcie truchleją:
Znękanej duszy ostatnią nadzieją.
Jest ta myśl błoga, jest ta myśl droga,
Że matką moją, jest Matka Boga. 2x
Kiedy krzyż ciężki na to ciało padnie,
A duszą cięższy krzyż jeszcze owładnie,
I sucho wewnątrz i zewnątrz tak sucho,
A w duszy ciemno, a w sercu tak głucho,
I usta milczą, w milczeniu katuszy:
Jedyną ulgą dla zbolałej duszy.
Jest ta myśl błoga, jest ta myśl droga,
Że matką moją, jest Matka Boga. 2x
Lecz gdy ostatnia wybije godzina,
Co całą przeszłość jasno przypomina,
A to wspomnienie harde myśli zmiesza
I serce drażni, ale nie pociesza,
Któż od rozpaczy człowieka zasłoni?
Któż zlitowania skarby mu odsłoni?
Jest ta myśl błoga, jest ta myśl droga,
Że matką moją, jest Matka Boga. 2x
Melodya z Galicyi.
Śpiewnik XX Misyonarzy w Krakowie 1916 r.
* - wyjaśnienie w poniższej dyskusji