Tu bym się spierał, bo pytałem się wielu doświadczonych osób (m.in. wykładowców na SMK) i podawali, że są to jak najbardziej pieśni, posiadające zgodę władz duchownych. Może się jednak mylą.
Powyższych pieśni nie znalazłem w żadnym z poważnych śpiewników liturgicznych, więc uważa iż są to XX-wieczne, XXI-wieczne twory nadające się dla scholki.
Czy błogosławieństwo prymicyjne już po mszy, gdy neoprezbiter ma tylko stułę jest częścią liturgii?
Rzecz jasna, że po słowach
Ite missa est następuje rozwiązanie zgromadzenia. W tym przypadku błogosławieństwo prymicyjne nie należy do liturgii, ale w tym pięknym momencie można wykonać pieśni stricte kapłańskie (np.
Kapłanem być to szczęście,
Kapłanem Jezus Chrystus jest,
Kapłanów swoich dał nam Bóg ,
Złożyłeś, Panie, w dłoniach kapłana, etc.), zawierające prośbę o błogosławieństwo (
Błogosław, Panie nas,
Pobłogosław, Jezu drogi,
Pod Twą obronę,
Kto się w opiekę, etc.) czy utwór organowy.
Kościół św. Wojciecha w Jeleśni, 6 VII, 9.30:
(...) U: Jezu, zostań w nas (1sza, 2ga, 1sza zwr.)
Wielki, rażący błąd! W czasie uwielbienia po Komunii świętej zawsze powinniśmy wykonywać śpiew skierowany do Boga Ojca, a nie do Jezusa Chrystusa. Z Jezusem Chrystusem uwielbiamy wspólnie Boga Ojca.
Pozdrawiam serdecznie.
Maximilianus