Co wolno śpiewać?

Zaczęty przez braciszek m, 26-07-2007, 15:02:18

Poprzedni wątek - Następny wątek

braciszek m

na pewnej stronie słyszałem śpiew "Oto Baranek Boży...", "Módlcie się aby moją i waszą Ofiarę...", "Przeprośmy Boga za nasze grzechy" po łacinie. Nie pamiętam adresu, ale poszukam. Stąd moje pytanie: czy są części Mszy św, których nie wolno śpiewać? Albo wogóle, albo tylko po Polsku.
Wybaw nas, Panie, od zła wszelkiego * i obdarz nasze czasy pokojem. * + Wspomóż nas w swoim miłosierdziu, * abyśmy zawsze wolni od grzechu * i bezpieczni od wszelkiego zamętu, * pełni nadziei oczekiwali * przyjścia naszego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa.  (Mszał Rzymski)   http://papa.jun.pl/index.php

Hyacinthus z Rządkowic

Jedyne znane mi kryteria, które dopuszczają lub też nie dopuszczają określonych tekstów liturgicznych do śpiewu są tylko takie, by melodia była zatwierdzona przez kompetentną Konferencję Episkopatu; w dawnych czasach zapewne wystarczała aprobata miejscowego biskupa, lub przełożonego klasztoru. Z tradycji liturgicznej wynika, że muzycznie opracowuje się niektóre części tekstu liturgicznego inne wykonuje się w formie recytowanej, ale gdyby znalazły się opracowania muzyczne wszystkich doslownie części wyrosłe z tradycji muzycznej Kościoła, potwierdzone wielowiekową praktyką - to czemu nie, dla nowych opracowań trzeba by było oczywiście aprobaty wladz kościelnych. Tak czy owak zagadnienie dość interesujące i rad byłbym się zapoznać z anonsowanymi śpiewami.

braciszek m

Wybaw nas, Panie, od zła wszelkiego * i obdarz nasze czasy pokojem. * + Wspomóż nas w swoim miłosierdziu, * abyśmy zawsze wolni od grzechu * i bezpieczni od wszelkiego zamętu, * pełni nadziei oczekiwali * przyjścia naszego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa.  (Mszał Rzymski)   http://papa.jun.pl/index.php

Hyacinthus z Rządkowic

Niektóre z tych melodii są niezłe, niektóre tylko sklecone na prędce na bazie tonu oracji lub embolizmu. Na pewno nie są to śpiewy oryginalne, a raczej opracowane na potrzeby liturgii posoborowej. Niestety nie podano czy pochodzą one z najnowszej edycji typicznego wydania Mszału rzymskiego (co wydaje się chyba dość wątpliwe) czy też jest to radosna twórczość śpiewającego braciszka, specjalizującego się w połykaniu samogłosek  ;)

Tomek Torquemada


Simone

Cytat: Hyacinthus z Rządkowic w 27-07-2007, 10:30:32
Niektóre z tych melodii są niezłe, niektóre tylko sklecone na prędce na bazie tonu oracji lub embolizmu. Na pewno nie są to śpiewy oryginalne, a raczej opracowane na potrzeby liturgii posoborowej. Niestety nie podano czy pochodzą one z najnowszej edycji typicznego wydania Mszału rzymskiego (co wydaje się chyba dość wątpliwe) czy też jest to radosna twórczość śpiewającego braciszka, specjalizującego się w połykaniu samogłosek  ;)

Z tego co wiem, w Missale Romanum 2002 uzupełniono nutami wezwania kapłana i odpowiedzi wiernych tam, gdzie ich dotąd nie było.