Witaj Ozdobo Leśniowskiej Pustyni

Zaczęty przez Jantek_gall, 14-05-2010, 21:16:31

Poprzedni wątek - Następny wątek

Jantek_gall

0. Maciej Cichocki paulin, 1825 r.
Na melodię ,,Bądźże pozdrowiona..."

Witaj Ozdobo Leśniowskiej Pustyni!
Witaj przecudna serc naszych Mistrzyni,
Maryjo Panno w statui tu czczona,
Bądź pozdrowiona!

Ciebie najpierw Władysław Opolski,
Książę, tu składa, gdy wiezie do Polski,
Na Jasną Górę z Rusi obraz święty
Wdzięcznością tchnięty.

Za to, żeś cudnie na pomoc spragłemu
Wraz z ludźmi jego, przybyła ku niemu
Wśród lasów nowy zdrój wskazując wody,
Żywej ochłody.

Tu zaraz wszelki lud łask Twych doznaje,
Wielu do zdrowia z chorób swych powstaje.
Tyś i w powietrzu była im obroną,
Życia ochroną.

Tyś febry, bóle, mowy zawiązane, Wzrok,
słuch i ciężkie matron rozwiązanie,
Zdesperowanym w słodycz zamieniła,
Smutnych cieszyła.

Tyś zgoła w wszystkich przypadkach wezwana,
Cieszyłaś ojca, matkę, sługę, pana
K'Tobie i zmarli przez żywych wzdychali,
Ciebie żądali.

Ach! Ty i teraz nad nami grzesznymi
Opieką władasz, rękami hojnymi
Podając pomoc w każdej naszej chwili,
Gdyć się człek kwili.

Lud Ci też przeto z największym uczczeniem,
Oddawa dotąd z serca poruszeniem
Chwałę i Honor, garnąc się tłumami,
Zwąc się sługami.

Nieś przeto prośby przed Tron Twego Syna
I jednaj łaski, o Matko jedyna;
Dla tych, którzy Cię z nadzieją witają,
Cnie pozdrawiają.

Uproś nam Panno zgodę między pany!
Zaprowadź miłość w pośród kraju stany;
Zbliż żal za grzech, i wszelką ich winę
Zgładź Twą przyczyną.

A gdy nam język śmiertelność skrępuje,
I zmysły nasze rozumne zepsuje,
Przybądź i odbierz duszę, oddaj Twemu,
Bogu prawemu.

Za co Cię wielbić nie przestaniem wiecznie,
gdy na Twem Łonie spoczniemy bezpiecznie,
Widząc już jasność chwały Twego Syna,
Matko jedyna! Amen.

za: http://www.lesniow.pl/sanktuarium/piesni/teksty/piesn_o_mbl.htm